Mi osobiście pomysł wydał się dobry zwłaszcza że na MD będzie kilka turniejów ale Rakso już mnie uświadomił że patrząc na to głębiej mogłoby to nastręczyć trochę problemów.
Gdyby faktycznie pomyśleć o takiej kategorii przede wszystkim pojawia się taki myk że każdy malarz zawodowy może się zgłosić bo przecież może też być graczem równocześnie, bo byłaby to wtedy kategoria najłatwiejsza do wygrania. Trzeba by pewnie określić że figurki mają być zgodne z zasadami gry, a także podstawki powinny być takie by nadawały się do gry. Jednym słowem głębsze zagadnienie.
Co do kategorii armia pomysł dobry, tylko kto przyniesie całą armię podczas turnieju chyba żeby określić że można by ją przynieść godzinę przed ogłoszeniem wyników. Tak czy inaczej problematyczne.
może wam pomoże to jak ja to widziałem. może to jakoś obrobicie i wykorzystacie:
- oceniasz tylko od strony malarsko/modelarskiej
- w ogólnej ocenie bierzesz pod uwagę też rozmach/ilość (np. inaczej ocenisz 40 goblinów, bo ktoś sporo pracy w to włożył choćby ze względu na liczebność oddziału, niż 5 orków)
- nie interesują cię zasady, pod warunkiem, że jednostka wygląda spójnie - jak jednostka
- jak ktoś chce robić konkurs zgodności z zasadami, to moim zdaniem powinno to należeć do turnieju grania jako ocena malowania, a nie do konkursu malarskiego
- wyższe wymagania liczebnościowe niż zwykle na konkursach malarskich - np. 20 pieszych i 10 konnych? w ten sposób "malarz" będzie musiał i tak sporo pracy włożyć (co należy docenić), podobnie jak i "gracz"
- na Grey Seerze wydawano karteczki zastępujące w grze zgłoszone oddziały na czas konkursu
a teraz jest kampania żeby zamiast przeznaczać pieniądze na zwalczanie i penalizację narkobiznesu, dofinansować prewencję, profilaktykę i leczenie...
Czyli dystrybutorzy figurkowi powinni starasc sie o dotacje:D na profilaktyke i leczenie.
Ze mnie na prztklad znajomi smieja - kiedy bylem w liceum to bralem kase na obiady i cala wydawalem na armie w bardzie:) ktory byl jakies 5min od liceum, to byl totalny nie do opanowania nalug posiadania grande armii.
Co do kategorii ARMIA to tak trudne do zrealizowania ale taki close konkurs malarski strikte dla graczy to inne - naprzyklad moga uczestniczyc ludzie ktore sa uczestnika turnieju jesli imprezy sa polaczone, albo banalnie ograniczyc wlasnie tym ze fogorka nie moze byc pomalowana powyzej jakiegos poziomu, ma miec "normalne" podstawki. Jesli osoba ze stazem wystawia mega wypasione figurki w kategorii gracze jest dyskwalifikowana z tej kategorii i przeniesiona do "PRO"
Mahon - Czyli można tylko oddziały powyżej 10 modeli? Nie można bohaterów pojedynczych, smoków itp.? Bo jeśli można to nie są to praktycznie żadne szczególne wymagania. Równie dobrze można nazwać to kategorią Open i będzie to samo. Bo skoro nie muszę przestrzegać zasad żadnej gry i mogę dowolną zbieraninę modeli wystawić lub pojedynczy model to czym się to różni od Open?
Tym bardziej, że będą tam mimo wszystko startować zawodowi malarze bo taki Loler gra w Infinity, Irkuck w 40k, ja gram w WFB... i czemu byśmy nie mieli startować w takiej kategorii? Pierwszy raz to może przyciągnie jakichś graczy potem będzie widoczne, że to zwykły Open jest i na kolejną edycję już nie przyjdą.
Kategoria dla graczy moim zdaniem MUSI wprowadzać wymogi związane z zasadami gry do której modele zgłaszają. Ale tak czy inaczej nie jestem jej zwolennikiem bo prędzej czy później przerodzi się w "zwykłą" kategorię obstawianą tylko przez malarzy.
Pod tym względem zdecydowanie bardziej wolałbym kategorię Armia. Ale to nastręcza z kolei problemów innego rodzaju.
Lisius - robienie kategorii, w której nie można przekraczać jakiegoś poziomu to dla mnie żart. Nawet youngbloodom nie zabrania się dobrze malować
ja rzucam tylko propozycję, którą możecie rozwijać, traktować jako bazę, inspirację. niektóre osoby uznały moje pomysły wręcz za... zbyt restrykcyjne.
pamiętaj, że obecnie grać można w wiele rzeczy, często bardzo niszowych.
czy znasz zasady kompozycji armii do Ogniem i Mieczem? do Warlorda? do The Face of Modern Battle? do Starmady? czy widzisz podstawę do faworyzowania jednej gry ponad inne, a zabraniania wystawiania armii/oddziałów z drugiej? dlatego uznałem, że najważniejsze w konkursie MALARSKIM są aspekty wizualne - spójny wygląd i efektowność zgłaszanej grupy.
Ja zasad każdej gry nie znam. Przyznaję. Ale gracz, który zgłasza pracę z danej gry powinien już znać jej zasady więc problemu nie widzę. A jeśli nie ufamy mu, że dopełnił tego wymogu to równie dobrze możemy nie ufać malarzom, że sami malowali zgłoszone prace.
Tak, w konkursie malarskim są najważniejsze aspekty wizualne. Ale z tego powstaje po prostu kategoria Open, w której nie można wystawić np. popiersia, nic więcej.
Ewentualnie tworzy się kategorię "tych gorszych", którzy sobie tak dobrze z aspektami wizualnymi nie radzą, co jest obraźliwe względem nich.
Ja proponuje nie zabraniac jedynie jakos skalowac jakosc zgloszen. Czyli w jaki sposob ograniczyc kategorie graczy - tak zeby bylo to modele dla graczy a nie malarskie.
Oczywiscie to pociaga edycja kolejna i juz ludzie wystawiaja lepsze i wtedy te lepsze ida juz w kategorie malarskie. Taka kategoria jest bardziej celem wciagniecia graczy a nie cieszenia ambicji malarzy.Trzeba pomyslec jak to madrze poograniczac. Zreszta model do grania ma troche inne wymagania - tam my patrzymy na figurke z tych 40-50cm co najmniej. Figurka ma w kazdym swietle wygladac jaskrawo:) a nie zmywac.
To tak jak kiedys poruszano temat jaka ma byc grubosc linii w krawedziowaniu. Prace konkursowe ogladane z bliska maja mega wypasione finyzejne cienkie linie itp itd... a na modelu do grania to nie bedzie wygladalo, one powinny miec jakas grubosc. Mysle ze zgodnosc powinna byc o tyle o ile mozna wystawic takie figurki czy nie.
No wydaje mi sie ze nie jest obraza tworzenie kategorii zwiazanej z graczami:) Wydaje mi sie ze "grajace" modele maja lekko inne aspekt w ocenie. Maja bic widowiskowe, spojne, poprawne podstawki. Tu ma byc oceniane - qrcze ten koles dal rady i pomalowal armie. Tak pojedyncze modele beda slabe jako prace malarskie ale do celi armii jesli jest spojnosc i WOW:) to powinno byc. Druga sprawa pomyslcie kategoriami gracza - po co ja mam tam isc jak jest to konkurs malarski dla malarzy! a jak jest cos dedykowane dla graczy, to napewno ktos a przyjdzie jak bedzie dobra reklama.
PS. ja tez gram/gralem w multum dziwnych systemow i naprawde hetnie bym przygotowal taka armie do pokazania, ale wlasnie pomalowana do grania a nie konkursowo. Zreszta nareszcie przelamalem i zaczalem malowac swoja vostorie (IG wh40k) na 600pk zeby pograc. koszmar bo lezy mi kolejne ~4000pk niepomalowane i wierzcie ta IG to jak armia goblinska.
Last edited by lisius on 21 Nov 2011, o 20:42, edited 1 time in total.
Wiele osób zamawia u zawodowych malarzy profesjonalnie pomalowane figurki do gry. Ci, którzy sami potrafią profesjonalnie malować też często grają takimi modelami. Mamy im (tym drugim, oczywiście) zabronić ich wystawienia? Nie każdy gra modelami z przesadzonymi kontrastami i grubymi liniami.
A segregowanie typu "to jest średnia praca, może iść do kategorii dla graczy, a ta jest dobra więc musi iść do kategorii Pro, ale i tak w niej nie ma szans" jest błędem.
Rozumiem potrzebę wciągania graczy ale widziałbym to tak, że prace zgłaszane muszą spełniać wymogi danej gry. Nie można wystawić dwóch knightów chaosu jeśli armybook zaznacza, że minimalna wielkość oddziału to 5, wszystkie modele muszą być na podstawkach do gry, takich jak są podane w podręczniku, a nie na jakichś rozbudowanych podstawkach scenicznych. Ogólnie mają to być zgłoszenia takie, że bierzesz, możesz od razu położyć na stół i grać. A to jak dobrze są pomalowane nie ma znaczenia przy ich przyjmowaniu do kategorii. Ja bym to raczej tak widział.
pomysl wciagania graczy jak najbardziej sluszny, ale robienie kategorii specjalnie dla nich wydaje mi sie po pierwsze bardzo trudne logistyczne (sami juz o tym mowiliscie), po drugie traktowaniem graczy z gory. taka siatkowka dla ludzi ponizej 180cm.
sluchajcie, z Kurkiem i Winiarskim nie pogracie za bardzo, to zrobimy wam osobna dyscypline.
jesli juz, to widze szanse w tworzeniu kategorii, ktore graczom pasuja. oddzial/armia.
nie trzeba tu dawac wymogu zgodnosci z gra (i tak tego nie upilnujemy), bo tez nie ma zakazu zgodnosci. na hussarze jest kategoria, w ktorej kazdy gracz moze zglosic swoj oddzial. na SoD tez byla. na Grey Seerze tez byla.
pytanie jednak jest inne - ilu graczy z tego chce korzystac? chocby na GS, gdzie - jak mowi Mahon - byla specjalna opcja, zeby ludzie z turnieju dawali oddzial na konkurs. ile oddzialow sie pojawilo z turnieju? nie wiem, niewiele. moze slawol poda konkretna liczbe.
Na SoD byly osobne kategorie dla oddzialu i armii. reklamowane mocno w sklepie Mortimera wsrod graczy. znikomy odzew.
znow sie rozbijamy o sciane z grafitti "nie chodze na konkursy malarskie".
pomysly typu reklama w centrum handlowym skwituje krotko: kto to ma organizowac i kogo sie na konkurs sciagnie? to swietny pomysl dla sklepu miejscowego, ktory moze sciagnie klientow, ale nie dla konkursu malarskiego. to juz raczej trzeba mocno reklamowac sie w sklepach figurkowych.
konkursy malarskie ciagna hobbysci, najczesciej doczepieni pod wiekszych organizatorow (Jon z DK, Ignis/Rakso z Falkonem, Slawol z DMP). musimy uwzglednic mozliwosci tych osob, a one nie sa az tak duze.
wydaje mi sie, ze problemem glownym jest to nastawienie - nie wystawie sie, bo nie wygram. powiem szczerze, ze nie wiem jak to zmienic. ja tam lubie konkursy. jak jest internetowy, to czesto cos maluje. jak z rzadko jestem na stacjonarnym, staram sie przyjechac z czym mam. niewazne czy mam szanse, mam poczucie ze tworze konkurs chocby pod wzgledem ilosciowym. Mahon przyjechal na hussara z 4 pracami, choc pewnie wiedzial sam najlepiej, ze nie sa to prace konkursowe.
ale sporo osob dziala inaczej.
Pozostaje jeszcze pytanie, czy zależy nam organizatorom na ilości zgłoszonych prac czy na tym żeby konkurs był imprezą dla malarzy zajmujących się tym bardziej profesjonalnie pod różnymi względami. Wszystko zależy więc od tego jaki cel założymy sobie przy robieniu konkursu. Czy lepiej próbować aktywizować środowisko malarskie czy bitewne lub które aktywizować bardziej.
chyba żeby określić że można by ją przynieść godzinę przed ogłoszeniem wyników. Tak czy inaczej problematyczne.
koszmar bo lezy mi kolejne ~4000pk niepomalowane i wierzcie ta IG to jak armia goblinska.
