[PL] Dyskusja na temat niecheci do hobby po pewnym czasie
[PL] Dyskusja na temat niecheci do hobby po pewnym czasie
Ostatnio trafilem na dyskusje na temat jak z jednemu mlodych uzytkownikow tego forum stracil chec do malowania . Mysle ze ten temat jest warty podjecia dyskusji i czy da sie znalezc zloty srodek miedzy malowaniem profesjonalnie * ( wedlug mnie to pojecie odnosi sie ze utrzymujemy sie z danej pracy ) i nie znudzeniem sie dana praca . Czy wystaczy dluzsza przerwa i mozna wracac czy moze to kwestia znudzenia sie swoim hobby / praca .
Czekam na wasze wypowiedzi i zabiore swoj glos gdy temat sie rozwinie poniewaz nie chce tworzyc monologu do ktory kazdy albo bedzie sie zgadzal i dorzucal swoje 3 grosze
Z gory przepraszam ze nie uzywam polskich zyy ziii itd. poniewaz nie wgralem jeszcze polskiej klawiatury do windowsa ktorego nie dawno przeinstalowalem .
Czekam na wasze wypowiedzi i zabiore swoj glos gdy temat sie rozwinie poniewaz nie chce tworzyc monologu do ktory kazdy albo bedzie sie zgadzal i dorzucal swoje 3 grosze
Z gory przepraszam ze nie uzywam polskich zyy ziii itd. poniewaz nie wgralem jeszcze polskiej klawiatury do windowsa ktorego nie dawno przeinstalowalem .
-
- The Better Choice
- Posts: 17415
- Joined: 21 Jun 2005, o 17:41
- Location: Silesia, Poland
- Contact:
Re: [PL] Dyskusja na temat niecheci do hobby po pewnym czasi
coz ci tu napisac... to sprawa indywidualna. kazdy z nas ma jakies przerwy w hobby. czasem zycie nie pozwala na zabawe, czasem po prostu chcemy odpoczac.
jesli to tylko hobby, to trzeba przeczekac zly okres i tyle.
jesli praca (staly zarobek czy dorabianie na boku) - coz, trzeba zacisnac zeby i sie zmusic.
jesli to tylko hobby, to trzeba przeczekac zly okres i tyle.
jesli praca (staly zarobek czy dorabianie na boku) - coz, trzeba zacisnac zeby i sie zmusic.
Re: [PL] Dyskusja na temat niecheci do hobby po pewnym czasi
mysle ze osoby ktore maja prace nie zwiazana z modelarstwem jednak nie maja az tak czesto takich problemow. Zdecydowanie inne podejscie ma czlowiek jesli robi cos jako odskocznie od pracy a nie jako cos co jest jego zawodem
-
- The Better Choice
- Posts: 17415
- Joined: 21 Jun 2005, o 17:41
- Location: Silesia, Poland
- Contact:
Re: [PL] Dyskusja na temat niecheci do hobby po pewnym czasi
a ilu ludzi w polsce utrzymuje sie tylko z malowania? 5? 10?juszczynk wrote:mysle ze osoby ktore maja prace nie zwiazana z modelarstwem jednak nie maja az tak czesto takich problemow.
-
- Chest of Colors
- Posts: 15233
- Joined: 9 Apr 2005, o 02:51
- Location: Eldorado
- Contact:
Re: [PL] Dyskusja na temat niecheci do hobby po pewnym czasi
Ja już ze 2 razy na poważnie żegnałem się z hobby i na szczęście się nie udało.
Choć teraz Frankengnome mocno mnie zniechęca do zabawy...
Phil już napisał - z wiekiem czasu na pierdoły ubywa więc móc pobawić się czasem w hobby to fajna odskocznia od syfu dnia codziennego, a jeżeli chcesz malować "zawodowo" to cóż: jak sobie nie pomalujesz to sobie nie zjesz.
Choć teraz Frankengnome mocno mnie zniechęca do zabawy...
Phil już napisał - z wiekiem czasu na pierdoły ubywa więc móc pobawić się czasem w hobby to fajna odskocznia od syfu dnia codziennego, a jeżeli chcesz malować "zawodowo" to cóż: jak sobie nie pomalujesz to sobie nie zjesz.
Re: [PL] Dyskusja na temat niecheci do hobby po pewnym czasi
Mysle ze duzym ryzykiem jest malowac profesjonalnie i nie miec wyzszego wyksztalcenia ( studia ). To prawda ze nie wszystkie studia zapewniaja nam prace , ale jesli po studiach nie uda nam sie zatrudnic w tej branzy do ktorej pierwotnie chcielismy trafic to wtedy studia sa zmarnowanym czasem z mojego punktu widzenia . Podobno teraz na kasjera trzeba miec jakiekolwiek studia ..
-
- Chest of Colors
- Posts: 15233
- Joined: 9 Apr 2005, o 02:51
- Location: Eldorado
- Contact:
Re: [PL] Dyskusja na temat niecheci do hobby po pewnym czasi
Wyższe wykształcenie w Polsce się po prostu mocno zdewaluowało i tyle.
Re: [PL] Dyskusja na temat niecheci do hobby po pewnym czasi
Wydaje mi sie, ze niechec do hobby wynika najczesciej ze znudzenia/przejedzenie sie nim. Jezeli maluje sie dla kogos, to pozniej nie ma sie ochoty dla malowania figurek sobie. To jezeli chodzi o aspekt poswiecania swojego czasu. Kasa to zupelnie cos innego - niektorzy w tym widza szanse na dorobienie i skoro jest rynek na takie uslugi, wiec czemu nie?
To co mnie motywuje do dalszego zajmowania sie hobby to:
1. granie - podstawowa oraz pierwotna funkcja figurek, granie pomalowaymi figurkami daje duzo frajdy
2. jezdzenie na konkursy - po kazdym konkursie dostaje mega kopa aby samemu cos pomalowac. Naogladam sie swietnych prac w gablotkach i dziala to motywujaco
To co mnie demotywuje i wzbudza niechec to rosnaca kupa niepomalowanych modeli, ktore kupuje, a sie kurza. Samemu chcialbym je pomalowac, wiec nie zlecam ich malowania komus.
To co mnie motywuje do dalszego zajmowania sie hobby to:
1. granie - podstawowa oraz pierwotna funkcja figurek, granie pomalowaymi figurkami daje duzo frajdy
2. jezdzenie na konkursy - po kazdym konkursie dostaje mega kopa aby samemu cos pomalowac. Naogladam sie swietnych prac w gablotkach i dziala to motywujaco
To co mnie demotywuje i wzbudza niechec to rosnaca kupa niepomalowanych modeli, ktore kupuje, a sie kurza. Samemu chcialbym je pomalowac, wiec nie zlecam ich malowania komus.
miniatures painted:
2011 - 83, 2012 - 38, 2013 - 45, 2014 - 56, 2015 - 95, 2016 - 106, 2017 - 22
2011 - 83, 2012 - 38, 2013 - 45, 2014 - 56, 2015 - 95, 2016 - 106, 2017 - 22
Re: [PL] Dyskusja na temat niecheci do hobby po pewnym czasi
Postanowilem nie kupowac wiecej niz 2 figurek ,aby miec co malowac i nie zglupiec przy duzej ilosci modeli ktore leza odlogiem. Jesli chodzi o granie to nie jestem tym zainteresowany poniewaz wiekszosc systemow ktoree ogladalem byly dla mnie zbyt randomowe ( dlaczego o wszystkim decyduje przypadek !! wrrrr ) albo balans samej gry . Mialem doczynienia z wh40 , wh battle i operation squad albo te gry sa za drogie z mojego punktu widzenia ( wh40k ,fantasy ) albo malo osob gra w nie w mojej okolicy (infinity ktore bardzo fajne figurki ) .
Re: [PL] Dyskusja na temat niecheci do hobby po pewnym czasi
a skad jestes?juszczynk wrote:albo malo osob gra w nie w mojej okolicy (infinity ktore bardzo fajne figurki ) .
miniatures painted:
2011 - 83, 2012 - 38, 2013 - 45, 2014 - 56, 2015 - 95, 2016 - 106, 2017 - 22
2011 - 83, 2012 - 38, 2013 - 45, 2014 - 56, 2015 - 95, 2016 - 106, 2017 - 22