Znaczy, że co? Dosłownie, czy przepalasz?szczurek_ wrote:To macie jakieś budżety U mnie wszystko ulatuje z dymem ...Mój budżet zazwyczaj też tak kończy
[PL] Nie ma mnie. Bedę jak wrócę za dzień dwa, może dłużej..
Re: [PL] Nie ma mnie. Bedę jak wrócę za dzień dwa, może dłuż
Re: [PL] Nie ma mnie. Bedę jak wrócę za dzień dwa, może dłuż
Jakoś trudno przyszłoby mi spalenie pieniędzy (zważywszy ,że sam je ciężko zarobiłem ).
Re: [PL] Nie ma mnie. Bedę jak wrócę za dzień dwa, może dłuż
No przecież i tak ulatują z dymem podobno
Re: [PL] Nie ma mnie. Bedę jak wrócę za dzień dwa, może dłuż
Ja miałem kiedyś prawie ,że biblijny dar, a mianowicie potrafiłem dokonać zamiany pieniędzy w wino
Do dzisiaj w sumie to potrafię choć owy cud zdarza się już o wiele rzadziej z racji zwiększenia spożycia piwa
Do dzisiaj w sumie to potrafię choć owy cud zdarza się już o wiele rzadziej z racji zwiększenia spożycia piwa