[PL] Warsztat ARBAL'a

ARBAL · Post by **ARBAL** » 21 Mar 2012, o 21:29

Witam,
To chyba mój pierwszy post na tym forum. Podglądam tu Wasze prace, warsztat i podziwiam często bardzo wysoki profesjonalizm. POstanowiłem podzielić się kilkoma moimi pracami z przeszłości (zamieszczane głównie na forum wfb-pol.org). Oraz aktualną pracę.
Wszelkie komentarze mile widziane bowiem troszkę czuję, że się "wypalam" i potrzebuje jakiegoś kopa do pracy...

Bertrand the Brigand
Sentymentalnie i w ramach ciekawostki

Post by **Slawol** » 21 Mar 2012, o 21:45

Witaj (ponownie) na CofC ARBAL!

Właśnie Cię kojarzę z BP

ARBAL wrote:Witam,
To chyba mój pierwszy post na tym forum.

Raczej miałeś długą przerwę - spójrz na swój licznik postów

Wjazd masz niesamowity i jest co pooglądać, ale żeby wszystko pokrótce opisać, to potrzebuję trochę więcej czasu... A tzw. "kopa motywacyjnego" Ci u nas dostatek

Baw się dobrze tutaj!

Rentall · Post by **Rentall** » 21 Mar 2012, o 21:48

moj faworyt to w pierwszej kolejnosci ork na dziku, bardzo fajny, przejrzysty, czysty i kolorowy. Zaraz na drugim miejscu są ostatnie squigi. Fajne kolorowe malowanie, taki styl ala "ewi metal tim" fajnie fajnie.

No i witamy na forum ! Wrzucaj zdjecia i przyjmuj krytyke na klate

Powodzenia

ARBAL · Post by **ARBAL** » 21 Mar 2012, o 21:50

Rzeczywiście 4 post

(ten jest 5...)
Spokojnie, cierpliwie poczekam na komentarze...
Krytyki właśnie oczekuję by nabrać nowej motywacji do pracy

edit:
z orkiem udało się 2 razy być na stronie GW:
http://www.games-workshop.com/gws/wnt/b ... 100066-gws

Dorzucę jeszcze cos z 40k
[rimg]http://img856.imageshack.us/img856/7601/rhino1s.jpg[/rimg]
[rimg]http://img88.imageshack.us/img88/8751/rhino2.jpg[/rimg]
[rimg]http://img849.imageshack.us/img849/111/dread2.jpg[/rimg]
[rimg]http://img21.imageshack.us/img21/9496/dread1.jpg[/rimg]

Rentall · Post by **Rentall** » 21 Mar 2012, o 22:17

gratulacje ! To powiedz czy trzeba do nich wysylac zdjęcia, żeby się znaleść na ich stronie ? Zastanawia mnie to jak to działa ?

ARBAL · Post by **ARBAL** » 21 Mar 2012, o 22:38

Kiedyś wysłałem zdjęcia na wskazany email. Odezwali się i poprosili o więcej fotek.
To było z okazji premiery pierwszego army book'a do 8ed WFB.
http://www.games-workshop.com/gws/conte ... id=1768722
Teraz mozna wrzucać zdjęcia do ich grupy na www.flickr.com, jak coś się im spodoba dto wrzucają na www.
Dred był też tutaj:
http://www.games-workshop.com/gws/conte ... =15100013a
ale nei wiem czy w tej chwili jest to powód do dumy..

Post by **Slawol** » 22 Mar 2012, o 20:51

Dobra, czas na parę słów...

Ogólnie mówiąc, to malowanie jest równe i poprawne, staranne i wyraźne, a to nawet przy niewielu bajerach sprawia, że figurki są atrakcyjne i przyjemne w odbiorze. I widzę też, że najnowsze modele są pomalowane mniej więcej podobnie, jak niektóre sprzed 4-ech lat, ale to oczywiście sprawka przerwy w hobby

Z jednej strony to na pewno plus, bo nie zapomniałeś nic a nic i malujesz wciąż dobrze, z drugiej strony - no brak rozwoju, co jest zrozumiałe z powodów, które Ci zwolniły hobby

Modelarsko też ogarniasz temat, bo nie wpadły mi w oko moldy, czy też inne braki w przygotowaniu modeli do malowania.

Zieloni: na pewno jest to malowanie, które mi się kojarzy ze starym, dobrym 'EM z V i VI edycji. Modele Night Goblinów to Gamezone, rajt? Jak tam z jakością odlewów?

Podoba mi się prosty i sprawdzony schemat: czarne kaptury i zielona, żywa skóra. Moim zdaniem to najlepsze połączenie dla tego typu modeli i zawsze będzie dobrze wyglądać.

Mówię o starych pracach, ale też pod kątem tych, które dopiero mają być zmalowane

Skórze można by dodać nieco urozmaicenia w postaci przebarwień bądź też miejscowych zmian kolorów zupełnie (zwłaszcza na szamanie orków, który ma wielką mordę i tam można sobie poszaleć). Widać przecież, że potrafisz malować poprawnie i dobrze, więc czas na kolejny krok. Można dodać tam trochę koloru skóry, może żółtego, a w ciemniejszych miejscach - brązów i czerni, ale to już zależy od ogólnego klimatu i efektu, który chcesz osiągnąć.

Kości są dość blade, mogłyby mieć więcej cienia i takie brudnego, starego wyglądu, z brązu czy innego ziemistego odcienia. Ale może chciałeś, żeby to było takie blade, wyczyszczone

Dla samego efektu trójwymiarowości warto jednak lekko chociaż zaznaczyć zagłębienia, co w niektórych przypadkach w sumie zrobiłeś.

Masz tutaj sporo klasyków (zwłaszcza Nazgob - mój ulubiony model do Zielonych ever!), poza tym Morathi piesza, no i ta trójka z góry: Bertrand, Hugo i ten z beczką, Gui Le Gros czy jakoś tak

Space Marines: te modele za to prezentują obecną jakość z katalogów. Serio, wypadają także w mojej opinii jako jedne z najlepszych z całego zestawienia. Czyste, ostre, wyraźne malowanie. Brudzing też Ci nieobcy i dobrze wykonany, z freehandami też sobie radzisz, np. napis "Corpus II". A reszta oznaczeń to też ręczna robota, czy kalkomania albo szablon?

Najniżej chyba mogę ocenić malowanie skóry elfów. Jest tutaj trochę zbyt blada i miejscami niezbyt płynnie przyciemniona. W styl i jakość wykonania się wpasowuje oczywiście, ale jeśli mówimy o rozwoju, to trzeba będzie trochę przysiąść

To samo tyczy się krwi, która dla mnie jest zbyt matowa i niezbyt wiarygodna, wygląda to jak normalna farba. Najprostszym sposobem na krew to zwykłe packanie Red Inkiem GW albo Clear Redem od Tamiyi. Od razu masz błyszczący kolor krwi i do tego półprzezroczysty

Za to na zwykłą farbę można wrzucić wash z ciemniejszej czerwieni (albo przyciemnionej czernią) i nałożyć na to miejsce bezbarwny lakier błyszczący. Lepsza krew to już trochę więcej zabawy.

Metalki trochę szorstkie i jednokolorowe. Jakiś wash przy trzonkach, czy w miejscach nieczęsto używanych do cięcia na pewno by je uatrakcyjnił. O rdzy i krwi później pogadamy, jak będziesz chciał to robić.

Podstawki w większości są dość proste, ale pamiętajmy, że robiłeś to wiele lat temu, a dzisiaj ludzie są przyzwyczajeni do bogatszych i wyznaczyli inne standardy, nawet przy malowaniu armii

Wytknę Ci jeszcze tylko niestaranne pomalowane brzegi. Skoro umiesz gładko nałożyć farbę na model, to przy podstawce też się postaraj, bo to później brzydko wygląda i przypomina taką glinkę.

Pozostałe modele prezentują standardowe, przyzwoite malowanie (z lepszymi wyjątkami, jak detale i kły u Gorbada, w ogóle cały model to lepsza jakość u Ciebie i zgadzam się tutaj z Rentallem), ale ogólnie to wszędzie przydałoby się urozmaicić większość elementów przy użyciu bardziej zaawansowanych technik. Można by też dodać na niektórych elementach jakieś faktury, zniszczenia... Ważne to jest zwłaszcza przy modelach prostych, które nie mają zbyt wielu detali i przy prostym malowaniu będą wyglądać ładnie, ale nie widowiskowo. A podciągnąć można je będzie kilkoma prostymi sztuczkami

Podsumowując: na pewno umiesz malować i na pewno wiesz, o co chodzi. Przy następnych pracach zwyczajnie możesz mówić, w jakim kierunku idziesz i co byś chciał osiągnąć i wtedy na bieżąco dojdziesz do wszystkiego

O ile oczywiście będziesz chciał podnieść poziom malowania

Ważne, że podstawy są solidne (a miejscami nawet znacznie więcej!) i wiele rzeczy można pominąć, bo już to wiesz i umiesz. Ostatnie modele na pewno trochę lepsze, niż te stare!

O Manglerach też już się nasłuchałem... Szkoda, bo modele są świetne i z jajem!

Fotki są niezłe, ale mocne światło miejscami strasznie się odbija od modeli, przez co wypacza kolory i utrudnia dokładną ocenę.

Czy publikacje na stronie GW to powód do dumy? Pewnie! Przecież to dodatkowa reklama, wyróżnienie, a także prezentacja dorobku Polaków

Nie masz się czego wstydzić, zwłaszcza fotka armii Zielonych wygląda świetnie

No, to chyba tyle tak pokrótce, mam nadzieję, że nie zanudziłem

Czekamy na kolejne modele.

ARBAL · Post by **ARBAL** » 23 Mar 2012, o 09:04

Slawol dzięki za wyczerpujący komentarz, naprawde tego było mi potrzeba, bo an innych forach sa tylko komentarze w stylu ok , fajne, podoba mi sie...

- Całkowicie sie z Toba zgadzam, że nie ide do przodu i to mnie bardoz martwi. Zarazem to jest przyczyna mojego pojawienia sie tutaj.Od pewnego czasu staram sie wykorzystywac jakieś nowe techniki np. pigmenty ale powolutku, podglądając innych...

- Moodele fanatyków to tak zgadza sie Gamezone, odlewy sa bardzo ok, ale modele sa straszliwie delikatne, przykład łańcuchów u tych fanatyków, wszystkie mi sie połamały, tragedia, są zbyt delikatne

- kości, owszem robiłem je za czyste, to mój ogólny problem, który juz często słyszałem, że maluje za czysto, aktualnei staram się to robić bardziej "brudno"

spójrz na zęby ostatnich squigów albo SMów

- Space Marines, tak siedziałem sporo nad nimi, bawiłem sie w znicszczenia pancerza, zabrudzenia, magnesy. To były moje pierwsze modele malowane do 40k i bawiłem sie przy nich świetnie! naramienniki to kalkomanie. Przy tych modelach opanowałem kilka nowych technik (np.poprawne naklejenie kalkomanii). Dla ciekawostki Rhino był cały malowany pędzlem, na ta chwile nie posiadam aerografu.

- skóra elfów, zgadzam się i powiem szczerze nie przykładałem sie przy niej, to były głównie modele do grania w okresie gdzie mocno byłem w granie wciągnięty. Ale zerknij na ostatniego Dread Lorda i skórę np sierżanta marines tam sie troszke przyłożyłem

- metaliki, ciągle cos przy nich kombinuje, ostatnie na DreadLordzie mnie juz zadowalają

- Podstawki to mój największy problem, staram się robić je bogatsze głównie na modelach herosów i potworów. Wszystkie te modele ostatecznie wykorzystuje do grania. Mam wrażenie, że podstawi wymagaja większych umiejętności stikte modelarskich.

Wszystkie Twoje uwagi biorę sobie głęboko do serca i na wszystkich omówionych aspektach postaram się skupić przy następnym malowaniu.
Check-LIsta umijętności do poprawienia wisi juz na ścianie przy warsztacie

Będę raportował postępy ale zapewne będzie to wymagało czasu.

Jeszcze raz dziękuję za kopa do pracy

Post by **mahon** » 23 Mar 2012, o 11:53

niestety na niektórych fotkach widać, że światło wydatnie pomaga w zbudowaniu naturalnie wyglądającego światłocienia. np ostatnie 4 fotki - po różnych ujęciach widać, że to co wydaje się fajnym światłocieniem jest tylko efektem doświetlenia modelu.

a szkoda, bo "niektóre osoby" lubią na to narzekać...

co do samego malowania to uderza mnie duża nierówność jakości malowania - ładne, staranne pojazdy do SM, ładny dreadlord... a tu potem takie nijakie squigi... i kule u goblinów takie wymazane "czymś" (bo na krew to to nie wygląda).

skóra u nudystki - tu widzę ogromne pole do rozwoju. jak model składa się głównie z golizny, to coś trzeba z tą skórą wymyślić...

zresztą u goblinów też by nie zaszkodziło jakieś ostrzejsze ostateczne rozjaśnienie.
no i zagranie innymi niuansami kolorków w cieniach. to zawsze wzbogaca.

czytałeś artykuł o malowaniu skóry na głównej stronie? jest w tutorialach.

ARBAL · Post by **ARBAL** » 23 Mar 2012, o 12:06

Nierównośc prac wynika z tego czy dany model maluje mi sie z przyjemnością czy nie.. jako, że od czasu do czasu gram to kupuje modele pod grę również, a nie tylko kolekcjonersko. Stąd np Squigi malowało się bardzo nieprzyjemni, wręcz męczyłem sie je robiąc, a SMy tak jak pisałem były przyjemnośćią i to długo trwałą

Tutorial na temat skóry przeczytam

Chest of Colors forum

[PL] Warsztat ARBAL'a

[PL] Warsztat ARBAL'a

Re: [PL] Warsztat ARBAL'a różności... (dużo zdjęć)

Re: [PL] Warsztat ARBAL'a różności... (dużo zdjęć)

Re: [PL] Warsztat ARBAL'a różności... (dużo zdjęć)

Re: [PL] Warsztat ARBAL'a różności... (dużo zdjęć)

Re: [PL] Warsztat ARBAL'a różności... (dużo zdjęć)

Re: [PL] Warsztat ARBAL'a różności... (dużo zdjęć)

Re: [PL] Warsztat ARBAL'a różności... (dużo zdjęć)

Re: [PL] Warsztat ARBAL'a różności... (dużo zdjęć)

Re: [PL] Warsztat ARBAL'a różności... (dużo zdjęć)