dobra, dla mnie wystarczyło. zwizualizowałem sobie elfa na odpuście, potem bazar na podstawce, pośmiałem się, już wróciłem.Rentall wrote:poza konarem to podstawka wyglada jak bazar odpustowy.
malowanie jest, owszem, chyba silnie inspirowane Gildorem. ale skończone...
ja mam trochę starszych klamotów na pewno. choćby sporo modeli, które malowałem sobie do 40k, albo nawet do WFB kiedy jeszcze współdzieliłem armię z bratem. tylko w tak niechlubnej rywalizacji pozwolę ci chwilowo zachować pozycję lidera. a może nawet na dłużej?
krasnoludek fajny, choć cienie na twarzy i zmarszczki bym pocieniował bardziej. ale wiem że tego nie chcesz i nie zrobisz - też git. malowało się miło tego nie-robin-hooda?
trollować nie będę, bo Sławol i Maryjusz wystarczająco kwieciście rozwinęli temat