[PL]kilka nowosci

[kacpero]

moje ostatnie realizacje..
figurka Hasslefree malowana na ME II dla Bexleya.. fajny model, udalo mi sie wdrozyc kilka nowych (dla mnie) technik
Click to see full-sized image
kolejny model, limitowany SM z games daya.. pocwiczylem sobie na nim troche NMM ale niebawem wracam do tradycyjnych metalikow
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
na obu modelach staralem sie budowac swiatlocien poprzez zestawienie kolorow/walorow (cieple/zimne)
od czasu realizacji zamowien na marinsow w stonowanej "szarej" kolorystyce brakowalo mi zastosowania nasyconych barw.. stad obrany kierunek..
komentarze mile widziane

[Gildor]

Obie pracę są bardzo ładne, a ta druga wręcz smerfastyczna XD
Podoba mi się szata u tej panny. Bardzo ciekawe kolorki.
Zbroja u maryna jest po prostu genialna, taka czyściutka milutka dla oka
Pozdrawiam!

[Slawol]

Dione

Ładne kolory dobrałeś do tej figurki! Oświetlona jest bardzo mocno, zupełnie jakby stała w pełnym słońcu. Ciuchy, skóra, to jest OK, ale włosy... Coś mi tu nie gra... Jeśli one są czarne, to chyba mimo wszystko powinny być (tak uważam) ciemniejsze, a zawierać jedynie bliki, jak w reklamach szamponów u modelek A tu są szare pasemka, które niejako burzą to oświetlenie... No chyba że tak miało być, to OK Najbardziej mi się podoba cień w okolicach szyi No to wyszło fantastycznie! To samo dot. cienia na podstawce. Natomiast taka techno-roboto-złomiasta podstawka zupełnie mi nie pasuje do tego modelu. Fakt, że pani mogła sobie biegać w różnych miejscach, ale mimo wszystko... A jeśli już, to tę siatkę bym usunął Poza tym super!

Aurelius

Typowo w Twoim stylu, więc uwag nie będzie wiele... Jedynie "bandaż" na rękojeści młota jest dla mnie zbyt "beżowy", pastelowy... No nie wiem, jak to nazwać... Chodzi mi o to, że Twój styl opiera się na płynnym cieniowaniu (z tego co zdążyłem do tej pory zauważyć), a kolory przybierają pastelowe odcienie, takie gładkie, płynne, ale takie jakieś... , a brakuje chyba tutaj ostatecznej kreski na koniec. Może to o to mi chodzi... To samo się tyczy złotego NMM-u, zwłaszcza na padach. Ładne, płynne przejścia, ale jednak nie ma tego błysku na samych końcach... Ja tam specem od NMM nie jestem, a tylko z obserwacji mogę powiedzieć, w których miejscach czuję niedosyt Ze srebrnym NMM-em jest podobnie, zaczynasz od szarości, ale za mała skala od ciemnego do jasnego jest, żeby to się błyszczało... No a sam obuch młota (czy jak to nazwać) dla mnie wygląda na kamienny. Wiesz, mówiąc krótko - wydaje mi się, że KAŻDY element na figurce cieniujesz tak samo i kończysz na tym samym poziomie rozjaśnienia - i dlatego skórzane sakiewki, kabury i inne stylem wyglądają tak samo, jak pancerz, jak metal itp. To tylko takie moje odczucie, bo jakoś tak mi zawsze wpada u innych w oko to, że w zależności od tego, z jakiego materiału jest wykonany dany element w "rzeczywistości", dobierają różne techniki, a jak nie, to nawet trochę inaczej malują, żeby to się jakoś odznaczało i odróżniało. O, może o to mi chodzi. Szmata to szmata, drewno to drewno, a metal to metal, tak to odbieram

Kurczę, ale mam dzisiaj skojarzenia, najpierw u Ani, teraz u Ciebie...

Za to niebieski pancerz jest super Ale też w kantach i zakamarkach mało ciemny Widać to szczególnie na rękawicach. Twarz piękna, bardzo dobrze ukazana ekspresja! Podstawka prosta, ale ładna.

Oczywiście gdybym dostał ten model w swoje łapy, to zaraz bym dodał brudzing i zdraping, bo to co na butach jest to dla mnie za mało

[Nameless]

musze cos swojego dla Slawola wrzucic

panna jest swietna, tylko wlosom brakuje plynnosci, subtelnosci. Jakbys strzelil krechy na podkladzie.

marynarz - przepraszam, ale powoli przestaje moc ogladac marines. zlewaja mi sie w jedno. dobrze ze chociaz czasem kolor zbroi jest inny.
do tego ta pozycja mnie niezmiernie bawi... podejde ciuchutko na paluszkach, a potem mu pier^$%&lne w leb tym mlotkiem....

[mahon]

podejde ciuchutko na paluszkach, a potem mu pier^$%&lne w leb tym mlotkiem....

gdyby nie to, to bym pewnie nie napisał bo już miałem odejść od komputera i wrócić do niego później. Ale to mnie rozłożyło!

Akurat mi się ta poza bardzo nie podobała dopóki nie zobaczyłem właśnie tego modelu i właśnie w Kacpra malowaniu. Ale może mam szczęście, bo widziałem go na żywo i przez to w "trójwymiarze".

Wydaje mi się że Sławol dość trafnie ujął twój styl - co zresztą sam ci powiedziałem wcześniej (chyba przy koziołku) - bardzo gładko, technicznie git, ale brakuje tego ostatecznego "sznytu" - czy to najgłębszego cienia czy ostatecznego rozjaśnienia.
Np. palce trzymające młot trochę się łączą - jak taka dziecinna rękawiczka...
A z drugiej strony bardzo podoba mi się dobór kolorów, rozłożenie świateł i ŚWIETNA twarz...

No tak, Sławol pewnie oglądał fotkę na LCD - bo u mnie w pracy też wygląda jasno a na CRT cienie są znacznie głębsze i ciekawsze.

A co do Dionne to świetnie rozwiązałeś kombinezon - tam rozjaśnienia a zwłaszcza cienie są rewelacja. Twarz wygląda mniej ciekawie, ale to pewnie wina fotki. Włosy mi nie przeszkadzają. Raczej twarz. Ale dla mnie ta figurka to i tak kombinezon

[Slawol]

Z rozdziawioną gębą byście się zakradali?

A i owszem, mam LCD W bańce pewnie byłoby inaczej, ale zdechła już dawno, więc musowo musiałem kupić monitor A obraz to - niestety - nie to samo, co wyrzutnia w kineskopie

P.S. No to dałem ciała... Przecież ten SM to nie jest Aurelius

[Maru]

łojezu co za czyste malowanie .. nawet wethering jest czysty ...
patrzy sie miło ale jakos to teletubiśiowe jak dla mnie - za czyste

[Ana]

Sławol To jest ten bardziej zaawansowany etap:

a potem mu pier^$%&lne w leb tym mlotkiem....

Dla mnie to on wygląda w 100% po Amerykańsku
Odpicowany, szeroki uśmiech i ten znak dolara na kolanie

Laska z HF - podoba mi się światłocień. Jak w słoneczny letni dzień - ostre światło. To naprawdę fajne.
Podstawka trochę wydaje mi się z innej bajki, ale nie upieram się - to tylko ja i moje zboczenie, żeby tworzyć nawiązania kolorystyczne

[Slawol]

Ahaaaaa, czyli że on już się przymierza do ostatecznego ciosu, ale nagle się skapnął, że młot go przeciążył, traci równowagę i leci na pysk z niemym krzykiem!

"I cały misterny plan w p...!"

[DEMON_COLOR]

Ahaaaaa, czyli że on już się przymierza do ostatecznego ciosu, ale nagle się skapnął, że młot go przeciążył, traci równowagę i leci na pysk z niemym krzykiem!

"I cały misterny plan w p...!"

Tak Sławol - własnie tak

a apropo miniaturki jednej i drugiej

Marynarz - kurcze technicznie super. Ładny cukierek ale...no jak dlamnie za słodko. DOdam ,żę rzeźba tego modelu jest jak dla mnie wogóle pomyłką - młot za duży, grzywa ala Johny B. mi do maryna-sku.....na nie pasuje wogóle i ta poza jakaś dziwna

Fruzia - też technicznie cacy. KOlory fajne i światłocień jest super. Całość wygląda tak miękko - a to przecież takie maćupkie cuś ;D Brawo
Poprawiłbym jednak twarz - troszke spaprana a dokładniej ta cześć w cieniu. I ta kropka pod dolną wargą troche krzywa - wiem co miała robić ale jest moim zdaniem troche krzywa i nie w tym miejscu

Ogólnie ładnie )

D_C