[PL] Galeria Gildora

Jeśli chcecie pokazać swoje *ukończone* prace, to trafiliście we właściwe miejsce
Forum rules
Prosimy, abyście w tym dziale starali się zamieszczać prace i dyskusje na temat gotowych modeli. Jeśli macie fotki WIP (tzn. z przebiegu prac), to zamieśćcie je w stosownym dziale i ewentualnie podajcie link do takiego tematu w poście z gotową pracą.
Flameon
Posts: 989
Joined: 1 Jul 2007, o 11:26
Location: Kraków

Re: [PL] Galeria Gildora

Post by Flameon »

Slawol wrote:
Gildor wrote:Powiem Wam,że failcast wcale się nie poprawił. Odlew tego modelu był tragiczny, masakra wręcz.


A to niespodzianka...
Gildor wrote:Zastanawia mnie czemu takie małe firmy jak Maxmini,Kromlech czy Scibor m. mogą porządnie odlewać w żywicy a taki gigant jak GW robi taki szajs? Brak słów...
Bo sami mieli dość kiepskiej jakości. Zwróć uwagę, że większość naszych właścicieli firm, to byli czynni malarze sprzed lat (albo innego rodzaju hobbyści), więc wiedzą, jak powinno być. Poza tym polskie środowisko nie zna litości i nie kupi badziewia i powie to otwarcie. Że nie wspomnę o odbiorcach zagranicznych, u których przecież też trzeba szukać rynku zbytu.

A giganci często tak mają, zwłaszcza gdy zarząd się zmienia i przychodzą nieodpowiednie osoby na stanowiska.
Failcast z tego co mnie wiadomo wprowadzono żeby ukręcić łeb wtórnemu rynkowi figurek, czyli zmywanym metalom na Ebayu. Do tego wykonano go z na tyle słabego materiału aby w zamysle po X upadkach, złamaniach broni i obtarciach gracz machnął ręką wkurzony stanem w jakim znajduje się jego model, i kupił nowy. A do tego starego (ze względu na stan w jakim się znajduje) nie był w stanie nikomu odsprzedac. No i koszt spedycji jest znacznie tańszy, w końcu na oko taki odlew faincastowy wazy około 5krotnie mniej niż metalowy.

A wracając do modeli to elf bardzo przyzwoicie, zdjęcia ładniejsze i wyraźniejsze niż do tej pory :)
Slawol
Perpetuum Mobile
Perpetuum Mobile
Posts: 6075
Joined: 27 Feb 2007, o 20:47
Location: Gorzów Wlkp./Poland

Re: [PL] Galeria Gildora

Post by Slawol »

Wszystko na świecie jest wprowadzone po to, żeby klient znów kupił, zamiast odnowił stary produkt :) I to niezależnie od branży, to samo tyczy się trwałości i jakości wykonania.

Mieszanka FC jest dodatkowo beznadziejna, a sam proces produkcji nastawiony na łatwy zysk od tych, którzy i tak i tak to kupią. Przecież pierwsze modele FC weszły na rynek "na wariata", byle szybciej, byle już. I nic się na razie nie zmienia.

Ale taka polityka to nie tylko kwestia FC. Nowy model plastikowy (SM Captain chyba) kosztuje na nasze 90zł... Pomijając fakt, że przypomina stareńki model Ultramarines Captain z pióropuszem, to cenowo jest absurdalnie drogi. Pamiętam, jak narzekałem, że zwykły Herald Nurgle'a kosztuje 75zł. No to dowalili jeszcze droższy model. Heh, a Aspiring Champion do Chaosu kosztuje trochę mniej (60zł, co i tak jest wysoką ceną) - zawartość opakowania jest jednak bardzo zbliżona, ale różni się datą wyadania, no i starą ceną.

Dobra, wystarczy OT :)

Edit: ach, zapomniałem o figurce...

Dobrze Ci wyszedł ten łucznik, zdjęcia także, ale postaraj się model pokazać bardziuej od przodu, z twarzą. Dwa ujecia tylko z boków są mało atrakcyjne :) Proponowałbym następnym razem postarać się o delikatną fakturę drewna na łuku, może jakąś cięciwę... Niebieski z tyłu wyszedł Ci lepiej, niż fioletowy z przodu - tutaj nie jest gładko i farba nieco chlapana. Za to nieźle wyszła Ci złota zbroja :)
Pozdrawiam/Best regards
Sławomir Borysowski

Image

Let’s put a smile on that face!
k_dash
Posts: 48
Joined: 1 Jan 2012, o 20:37

Re: [PL] Galeria Gildora

Post by k_dash »

Witam,
Pozwolę sobie dorzucić swoje trzy grosze do rozmowy o FC.
Według mnie odlewy żywiczne zostały wprowadzone nie tylko ze względu na ciężar i koszta transporty. Modele metalowe są odlewane metodą odśrodkową, tak wygląda tłumaczenie tej metody produkcji, czyli forma jest rozkręcana następnie płynny materiał jest wprowadzany do formy a siła odśrodkowa rozprowadza materiał po formie. Jest to metoda wymagająca operatora, czyli kogoś kto stoi przy tej maszynie i wyciąga tą formę z miniaturkami opróżnia i ładuję spowrotem do maszyny.
FC wygląda mi jak figurka robiona automatycznie. Czyli ustawiasz maszynę, ładujesz do niej tonę materiału, włączasz i figurki spadają do pojemnika. Koszt produkcji jest niższy.
Nie jestem w stanie uwierzyć, że ręcznie można to aż tak kaszanić. Poza tym nie było by wtedy tej ramki z kanałów dopływowych dla materiału.
Ja oceniam, z doświadczenia, koszt takiej np plastikowej figurki na 10 zł za pojedynczy model. Chodzi mi o cenę materiału, koszt operatora i spłata części kosztów formy. Opakowanie to najdroższa cześć figurki.

Pozdrawiam

Jeśli chodzi o łucznika to fajniutki wyszedł.
Dengoku o oidasareta denshi wa akuma ni narushikanai.
Gildor
Posts: 1681
Joined: 28 Aug 2007, o 14:42
Location: Poland, Zielona Góra

Re: [PL] Galeria Gildora

Post by Gildor »

Hej :D

Dawno mnie tu nie było ale żyję i nawet coś powolutku sobie maluje.
Moja ulubiona skala na początek leci. Nowe modele od Wargamera wyprodukowane za mamone z kickstartera. Odlewy znacznie lepsze od starych, także idą chłopaki do przodu z tematem.
Malowane na zlecenie,trochę się z nimi męczyłem. Nie jest to maks moich możliwości ale jestem zadowolony. Zauważyłem też pewną zależność, im mniej się maluje tym trudniej się rozstać z modelami zleceniowymi :(
Chętnie poznam Wasze opinie.
ImageClick to see full-sized image
ImageClick to see full-sized image

Aha, mój temat to chyba jeden z najbardziej rozległych na COFcu w tym dziale (nie chciało mi się sprawdzać wszystkich) :D
125 stron mojego malarskiego rozwoju (albo niedorozwoju),1242 postów i 41303 wejść.
Jak pomaluję w końcu coś w normalnej skali z czego będę zadowolony to pokuszę się o małe podsumowanie w wolnej chwili :dance:

Dziękuję za wszelkie uwagi/rady/pomoce i pozdrawiam :D Niezmiennie od pierwszej strony :P
Image
sea.man
Chest of Colors
Chest of Colors
Posts: 4867
Joined: 4 Sep 2008, o 17:58
Location: Munich, Germany

Re: [PL] Galeria Gildora

Post by sea.man »

zabrzmialo jak ostatnie pozegnanie ;)
szkoda ze marnujesz/poswiecasz czas na malowanie komus modeli, skoro sam grasz niepomalowanymi :P no chyba ze skonczyles swoj podjazd?
miniatures painted:
2011 - 83, 2012 - 38, 2013 - 45, 2014 - 56, 2015 - 95, 2016 - 106, 2017 - 22
Gildor
Posts: 1681
Joined: 28 Aug 2007, o 14:42
Location: Poland, Zielona Góra

Re: [PL] Galeria Gildora

Post by Gildor »

Do podjazdu wrócę jeszcze, mam ekipę do gry w LOTRa i aktualnie pracuję nad moimi elfikami :mrgreen:
Ostatnie pożegnanie :bonk:
Image
Slawol
Perpetuum Mobile
Perpetuum Mobile
Posts: 6075
Joined: 27 Feb 2007, o 20:47
Location: Gorzów Wlkp./Poland

Re: [PL] Galeria Gildora

Post by Slawol »

Bardzo ładne malowanie, Miśku.

Kolory spójne i technika także :)
Pozdrawiam/Best regards
Sławomir Borysowski

Image

Let’s put a smile on that face!
Maru
Camera Expert
Camera Expert
Posts: 3631
Joined: 4 Jun 2005, o 01:22

Re: [PL] Galeria Gildora

Post by Maru »

nowych modeli od WG nie miałem w rękach ... czasu nie miałem ....
a malowanie- całkiem fajnie :)
no dobra ogony nie sa the beściak
"GOOD RACK CAN MAKE A DONKEY ATTACK LION"
http://maru.worldblogcafe.com/
Image
Gildor
Posts: 1681
Joined: 28 Aug 2007, o 14:42
Location: Poland, Zielona Góra

Re: [PL] Galeria Gildora

Post by Gildor »

Dzięki raz jeszcze :)

Obecnie pracuję nad czołgiem. 1/72 z gazetki. WIP, będę jeszcze przybrudzał.
Co myślicie? Chyba jak na razie trochę za jasny jest,staram się coś z battledamagem pocudować.

ImageClick to see full-sized image
ImageClick to see full-sized image
ImageClick to see full-sized image
ImageClick to see full-sized image
Image
JerzyK
Posts: 601
Joined: 13 Oct 2009, o 09:20
Location: Krakow

Re: [PL] Galeria Gildora

Post by JerzyK »

Super maluch, tym bardziej jak z gazetki. Ja bym nie przyciemniał, jest w sam raz (no, można nawet rozjaśnić nity i inne wystające elementy). Jest tak mały, że nawet nie widać czy ma lufy nawiercone :P
Post Reply