[PL] Pinowanie

[Greebo]

Wychodzi na to, że przyszła pora na to abym zaprzyjaźnił się z pinowaniem. Obejrzałem parę "how to" w internecie i mniej więcej wiem o co chodzi, ale mam prośbę o wyjaśnienie paru rzeczy.

Przede wszystkim czym wywiercić te dziury? Wiem, że to coś w rodzaju podłużnego uchwytu na wiertło ale jak się to cholerstwo nazywa? Wpisywałem na allegro "wiertarka mini", "wiertarka ręczna" plus parę innych haseł i nic. Gdzie coś takiego dostanę? Wolałbym uniknąć kupowania drogiego sprzętu elektrycznego.

[Adasko]

Ja używam czegoś o nazwie "Oprawka zaciskowa - obrotowa " firmy Antilope, kupione niedawno na allegro za chyba 15 czy 17zł. Z tego co widzę, wciąż jest wystawiane, za 4h kończy się aukcja (a potem pewnie poleci od nowa). Bardzo fajny sprzęt, IMO w zasadzie idealny. W zestawie ma oprawki łapiące zarówno wiertła 0,5mm jak i np 2mm.
Żeby nie było - nie mam absolutnie nic wspólnego ze sprzedającym, po prostu sam długo szukałem taniej ręcznej wiertareczki.

Wiertła polecam kupować jak najlepsze, np. szlifowane, (różnica w cenie jest "potężna" - tzn 3-4zł/szt w porządnym sklepie narzędziowym zamiast 5zł/6szt w markecie budowlanym. Kupione w paczuszce w Briko Marsze nie potrafiły wwiercić się w plastik GW, szlifowanym bodaj kobaltowanym spinowałem całą metalową armię do Warmachine bez zauważalnego spadku ostrości.

[Greebo]

Dzięki! Właśnie o to mi chodziło! A co do wierteł, to brać ze średnicą o jakim rozmiarze? Rozumiem, że muszą być małe, ale czy ma znaczenie czy wezmę powiedzmy 1,0 mm czy 1,5mm ?

[Marta]

Zalezy co malujesz, sa czasem tak drobne figsy, ze potrzebujesz wiertla ponizej milimetra srednicy.

'eM

[mr_Denial]

Ja mam wiertarkę ręczną - czyli popularny uchwyt, o którym już wspominali koledzy.
Wiertła jak i wiertarkę kupowałem w sklepie modelarskim. Zawsze brałem paczkę wierteł gdzie przekrój był z przedziału 0,5 bodajże do 1,5 albo 2.

W zależności od tego jakie figsy albo ich części pinujesz to będziesz potrzebował różnej grubości wierteł i pinów. Nie wszystko da się spinować popularnym spinaczem do papieru
Do Infinity jak i figurek Rackhama polecam 0,6 albo 0,7 i duużo cierpliwości. GW możesz już masakrować większymi wiertłami.

Nie znam się na jakości wierteł, ale te co miałem w zestawie to szczególnie trwałe nie były, wszystko do średnicy 0,7 zmasakrowałem - albo się stępiły okrutnie albo połamały podczas wiercenia. No jak by nie było wierciłem metal.
Także warto skorzystać z rad kolegów i kupić porządniejsze wiertła.

Może koledzy wrzucą od razu jakieś linie do sklepu albo serwisu aledrogo, gdzie można solidne wiertełka zanabyć ?

[dead]

Pomijajac moj TRYB HARDCOREa czyli wiercenie w metalu przy pomocy mojego "BOSHa" udarowego (polecam wszystkim - wrazenia niesamowite ) to chcialem was zapytac o jedna rzecz. W jaki sposob spasowywujecie czesci by otwory z obydwu elementow pasowaly idealnie? Jest jakas skuteczna metoda na zaznaczenie miejsca wiercenia? Pytam gdyz zwykle nie udaje mi sie "trafic i mam prezsuniecie np o 0,5mm i trzeba rozwiercac otwory w celu lepszego spasowania - niestety miejscami nie da sie rozwiercic otworu gdyz element jest maly i spasowanie wszystkiego jest ciezka sprawa.

Kolejna sprawa to PINY - czego uzywanie (oprocz spinaczy )? A ostatnia rzecz jaka mnie nurtuje to skad wziac dlugie proste druty (kiedys uzywalem szprych od rowerow ale czasem sa one za grube i potrzeba cos o mniejszej srednicy)

Z gory dzieki za odp - pozdro!

[mahon]

robię kropkę farby na jednej z powierzchni i dociskam je do siebie. farba się odciska i widzę gdzie wiercić.

[przemo]

Sposób Mahonia można wykonać także przy pomocy kuleczki bluetacka. Przyklejasz z jednej strony - a on przykleja się na drugą.

Drut można kupić np. w empiku, tam gdzie są jakieś błyszczotki, koraliki i inne zabawki dla dziewczynek (tam też jest FIMO ). Zazwyczaj są tam różne druty - chyba i miedziane i srebrne i różne grubości z tego co pamiętam. Ja tego używam do pinowania jak i szkieletowania rzeźb. Niestety srebrny drut czasem po wielokrotnym wyginaniu potrafi się ułamać :/ przy robieniu rzeźby jest to dość dołujące Czy to wina materiału - am srebrny drut a nie miedziany. Czy może w ogóle jakiś inny drut lepiej używać? Ktoś coś wie?

[mahon]

najlepiej sprawdzały mi się spinacze biurowe (grubsze sztyfty) i szpilki (cieńsze sztyfty)

[przemo]

Znaczy do pinowania, ten drut z empiku jak i zwykły miedziany są według mnie wystarczające.

Pytałem się raczej o to, z jakiego drutu robić szkielet przy rzeźbieniu, bo ten zwykły srebrny z empiku przy wielokrotnym wyginaniu potrafi się złamać.