Założyłem ten temat bo od pewnego czasu nurtuje mnie pytanie o przydatności aerografu w "naszej skali".
Jakby nie patrzeć mozna nib nieco przyspieszyć robotę przy większych modelach, ładnie figsy podkładować ale z reguły na zakupie samego aerografu się nie kończy. W moim przypadku napędzałbym go sprejem, tak byłoby najłatwiej.
Tylko teraz czy warto zainwestować z kasiory ze zlecenia w takie cacko? Ma ktoś? Korzystacie z tego czy tylko stoi i jest używany okazjonalnie? Aha czytałem trochę o tym i doszedłem do wniosku że kupiłbym jakąś pseudo Iwatę za 120zł, tylko teraz czy warto
