no a co mieli powiedzieć? "nie zgadzam się" i wyjść na gości którym zależy na wygranej tak za wszelką cenę?tomo wrote:@nameless, całkowicie Cię rozumiem; też tego nie planowałem i nie chcę by punktualni poczuli się zrobieni na szaro, dlatego każdego z tych, którzy zdążyli z osobna pytałem, czy nie mają nic przeciwko przedłużeniu terminu
zgadzam się z Namelessem, choć wiem że w naszych realiach nie zawsze tak to wygląda.