Gratki!
Coraz fajniejsze prace robisz! Oby tak dalej. Najważniejsze to rozwój rozwój rozwój A ten kolesław to jeden z Twoich kroków na przód. Naprawdę fajny!
Tylko te nogi wyglądają dość dziwnie, aż za wielkie ma te mięśnie. Ale to pewnie wina figurki. Chociaż malowaniem zawsze można troszkę zniwelować takie rzeczy
[PL] Nameless w 2011
Forum rules
Prosimy, abyście w tym dziale starali się zamieszczać prace i dyskusje na temat gotowych modeli. Jeśli macie fotki WIP (tzn. z przebiegu prac), to zamieśćcie je w stosownym dziale i ewentualnie podajcie link do takiego tematu w poście z gotową pracą.
Prosimy, abyście w tym dziale starali się zamieszczać prace i dyskusje na temat gotowych modeli. Jeśli macie fotki WIP (tzn. z przebiegu prac), to zamieśćcie je w stosownym dziale i ewentualnie podajcie link do takiego tematu w poście z gotową pracą.
-
- The Better Choice
- Posts: 17415
- Joined: 21 Jun 2005, o 17:41
- Location: Silesia, Poland
- Contact:
Re: [PL] Nameless w 2011
szczerze? specjalnie podkreslalem rzezbe kontrastem. to biomech - dla mnie sztuczny twor, nadmuchany sterydami (nawet w tej chwili ma tam strzykawe z jakims plynem), zmieniony genetycznie. cala ta muskulatura nie jest zbyt naturalna ... tzn. jest, jak ktos ostro walczy z cialem, ale nie u zwyklego czlowieka, a nawet zolnierza chcialem to wszystko podkreslic, no i chyba sie udalo. czy to dobra decyzja byla? to juz zostawiam ogladajacym do rozwazeniaprzemo wrote:Chociaż malowaniem zawsze można troszkę zniwelować takie rzeczy
Re: [PL] Nameless w 2011
Wiedziałem, że gdzieś miałem jeszcze parę słów napisać... Ech, sklerotyk...
Widzę, że z każdą pracą coraz bogatsze malowanie
Pancerz gościu ma dobry, dobrze oświetlony, ale gdzieniegdzie mógłby być jeszcze odrobinę gładziej cieniowany.
Za to skóra... Skóra jako skóra jest dobra, ale sam zobacz, że pancerz potrafiłeś wycieniować, natomiast skórę na całym modelu malowałeś tak samo - bułka jest jasna, a w zagłębieniach ciemno. W sumie takie malowanie w starym stylu 'EM - wszystkie najbardziej wypukłe elementy są najbardziej powyciągane, nieważne, skąd pada światło. I tutaj kłóci się to bardzo z malowaniem pancerza...
Przykład: wewnętrzna strona prawego (na fotce lewego) uda. Niczym się nie różni od bicepsa, a tam w kroku to chyba już cień jest, nie? Podobnie uważam nt. podbrzusza, tam też można by chyba trochę cienia nałożyć. Nie wiem, jak wyglądają plecy, ale na fotce wygląda to jak cień Poza tym skórze mógłbyś też dodać kilka przebarwień, chociażby w okolicach łączenia z pancerzem, wiesz, jakieś tam sine odcienie, krwiaki itp.
Te wystające kable na pewno mogłyby być gładziej malowane, na pewno! Wystarczy porównać malowanie skóry lub pancerza, żeby wiedzieć, że tam się nie przyłożyłeś tak samo
No i podstawka i ta ścianka. Kolor OK, pomysł na brudzing i zacieki OK, ale tutaj też mi trochę za mało odcieni. Jeszcze można by tam dodać czegoś ciemniejszego, tak samo jak przy cieniowaniu skóry. Trochę tam blado jest, ale jakbyś tam wlał jeszcze Smokey Ink lub czegoś podobnego albo dodał tam Bestial Brown z jakąś czerwienią - byłoby o wiele bardziej urozmaicone. PO prostu te wszystkie rowki i zagłębienia są troszkę jeszcze za jasne, a mogłyby mocniej odcinać poszczególne segmenty. No i zacieki zrobiłeś tylko w górnej części, a na dole nie ma nic, poza cieniem.
I tak jest to praca z tych lepszych, prezentujących "Nowego Namelessa"
Widzę, że z każdą pracą coraz bogatsze malowanie
Pancerz gościu ma dobry, dobrze oświetlony, ale gdzieniegdzie mógłby być jeszcze odrobinę gładziej cieniowany.
Za to skóra... Skóra jako skóra jest dobra, ale sam zobacz, że pancerz potrafiłeś wycieniować, natomiast skórę na całym modelu malowałeś tak samo - bułka jest jasna, a w zagłębieniach ciemno. W sumie takie malowanie w starym stylu 'EM - wszystkie najbardziej wypukłe elementy są najbardziej powyciągane, nieważne, skąd pada światło. I tutaj kłóci się to bardzo z malowaniem pancerza...
Przykład: wewnętrzna strona prawego (na fotce lewego) uda. Niczym się nie różni od bicepsa, a tam w kroku to chyba już cień jest, nie? Podobnie uważam nt. podbrzusza, tam też można by chyba trochę cienia nałożyć. Nie wiem, jak wyglądają plecy, ale na fotce wygląda to jak cień Poza tym skórze mógłbyś też dodać kilka przebarwień, chociażby w okolicach łączenia z pancerzem, wiesz, jakieś tam sine odcienie, krwiaki itp.
Te wystające kable na pewno mogłyby być gładziej malowane, na pewno! Wystarczy porównać malowanie skóry lub pancerza, żeby wiedzieć, że tam się nie przyłożyłeś tak samo
No i podstawka i ta ścianka. Kolor OK, pomysł na brudzing i zacieki OK, ale tutaj też mi trochę za mało odcieni. Jeszcze można by tam dodać czegoś ciemniejszego, tak samo jak przy cieniowaniu skóry. Trochę tam blado jest, ale jakbyś tam wlał jeszcze Smokey Ink lub czegoś podobnego albo dodał tam Bestial Brown z jakąś czerwienią - byłoby o wiele bardziej urozmaicone. PO prostu te wszystkie rowki i zagłębienia są troszkę jeszcze za jasne, a mogłyby mocniej odcinać poszczególne segmenty. No i zacieki zrobiłeś tylko w górnej części, a na dole nie ma nic, poza cieniem.
I tak jest to praca z tych lepszych, prezentujących "Nowego Namelessa"
Re: [PL] Nameless w 2011
Najfajniejsza twoja praca jak do tej pory, bardzo poprawiłeś gładkość malowania i kontrasty, co tu dużo gadać, trzymaj tak dalej!
-
- The Better Choice
- Posts: 17415
- Joined: 21 Jun 2005, o 17:41
- Location: Silesia, Poland
- Contact:
Re: [PL] Nameless w 2011
tylko kurz i pajeczyny... czas tu odswiezyc temat co nieco
Mialem w polowie roku przerwe kilkumiesieczna w malowaniu, ale juz mi lepiej tu macie kilka figurek pomalowanych po powrocie
space marine. i wszystko jasne. swiat sie nie skonczyl po pomalowaniu marinesa choc bylem mocno wystraszony ze tak bedzie i uprzedze kalendarz Majow.
Click to see full-sized image
co tam dalej... a tak, Oddi Ty Will B. Good'mate, krasnolud o wielu imionach pomalowany przez malarze bez imienia prezent dla Skrita, gdzies juz na forum bylo zdjecie. To kolejny krasnal z AoW ktorego maluje i daje komus. musze w koncu jakiegos dla siebie pomalowac.
Click to see full-sized image
no i w koncu nowa firma ustrzelona do kolekcji Manhunter z firmy Kingdom Death. Jedyna ich figsa ktora mi sie tak naprawde podoba. Dobrze rzezbia, ale koncepty mi jakos nie leza. Ale ten jest fajniutki i malowanie tez mi sie podoba tak w ogole to zaczalem go rok temu i rzucilem w kat, tym wieksza radosc ze skonczenia.
Click to see full-sized image
Na koniec kolejny wampir Reapera. Kupilem kiedys kilka do mojej druzyny Warlordowej. nie gram juz, wiec sobie od czasu do czasu wyciagam kolejnego i maluje To juz chyba 4, a jeszcze mam 2...
zalezalo mi tu na jesiennym klimacie i chyba udalo sie go osiagnac. A wampirek nazywa sie juz The Fallen - wiecie, Judasz (tak go reaper nazwal), wampir, liscie - wszystko upadlo, w ten czy innym sposob.
Click to see full-sized image
Aha, i sa jeszcze dwie figurki malowane na szybko do moich eldarow. mozecie je zobaczyc TUTAJ
mam nadzieje skonczyc jeszcze co nieco w grudniu, nie omieszkam sie pochwalic
Mialem w polowie roku przerwe kilkumiesieczna w malowaniu, ale juz mi lepiej tu macie kilka figurek pomalowanych po powrocie
space marine. i wszystko jasne. swiat sie nie skonczyl po pomalowaniu marinesa choc bylem mocno wystraszony ze tak bedzie i uprzedze kalendarz Majow.
Click to see full-sized image
co tam dalej... a tak, Oddi Ty Will B. Good'mate, krasnolud o wielu imionach pomalowany przez malarze bez imienia prezent dla Skrita, gdzies juz na forum bylo zdjecie. To kolejny krasnal z AoW ktorego maluje i daje komus. musze w koncu jakiegos dla siebie pomalowac.
Click to see full-sized image
no i w koncu nowa firma ustrzelona do kolekcji Manhunter z firmy Kingdom Death. Jedyna ich figsa ktora mi sie tak naprawde podoba. Dobrze rzezbia, ale koncepty mi jakos nie leza. Ale ten jest fajniutki i malowanie tez mi sie podoba tak w ogole to zaczalem go rok temu i rzucilem w kat, tym wieksza radosc ze skonczenia.
Click to see full-sized image
Na koniec kolejny wampir Reapera. Kupilem kiedys kilka do mojej druzyny Warlordowej. nie gram juz, wiec sobie od czasu do czasu wyciagam kolejnego i maluje To juz chyba 4, a jeszcze mam 2...
zalezalo mi tu na jesiennym klimacie i chyba udalo sie go osiagnac. A wampirek nazywa sie juz The Fallen - wiecie, Judasz (tak go reaper nazwal), wampir, liscie - wszystko upadlo, w ten czy innym sposob.
Click to see full-sized image
Aha, i sa jeszcze dwie figurki malowane na szybko do moich eldarow. mozecie je zobaczyc TUTAJ
mam nadzieje skonczyc jeszcze co nieco w grudniu, nie omieszkam sie pochwalic
Re: [PL] Nameless w 2011
space marine... nmm (przynajmniej proba )... ide poszukac jutra, bo dzis juz sie skonczylo
Re: [PL] Nameless w 2011
ale zakurzony ten watek...
kosmiczny marynarz - na jaki poziom chciales go pomalowac? Najfajniejszy jest chyba karabin, tutaj widac najwieksza starannosc, np. cieniutkie kreski, lufa ma fajny kolor. Plaszczyk wyglada tez dobrze, a zloty pasek na pelerynie wyglada bardzo dobrze. Mnie dziwi, ze tutaj NMM wyszedl fajnie a na innych zlotych elementach juz metalu nie przypomina. Na siekierze brakuje plynnosci przejsc.
Zbroja jest po prostu slaba, zamiast rozjasnien to grube kreski, albo plamy (plecak).
Podstawka ma nawet fajny kolor, ale ten blady rozowy i krew/farba(?) na oczach posagu psuje efekt.
Ogolnie to jedna z najslabszych twoich prac jakie tutaj umieszczales, moze to dlatego ze to space marine? Jezeli to malowany dla siebie, to na polce wsrod innych twoich fajnych prac bedzie wypadal blado.
krasnolud - fajny prezent
Manhunter - tutaj zupelnie nie wiem co to sie dzieje na klacie tego goscia... mi osobiscie te 10 plam nie przypomina miesni. Na rece tez nie ma gladkosci przejsc. Jezeli chodzi o skore, to widoczna czesc twarzy juz jest fajniejsza, czy ja tam dobrze widze zarost? Jezeli tak, to fajna sprawa!
Reszta juz wyglada duzo lepiej kapelusz, szubienica, podstawka - podobaja mi sie!
Wampir - swietna podstawka... o i nawet model jest tam gdzies w srodku Kolorystycznie zlewa mi sie zbroja z otaczajacym go drzewem. Na pewno czerwona szmata pomaga dostrzec model i to juz jest na plus Moim zdaniem najlepszy model w tej zaprezentowanej grupce.
kosmiczny marynarz - na jaki poziom chciales go pomalowac? Najfajniejszy jest chyba karabin, tutaj widac najwieksza starannosc, np. cieniutkie kreski, lufa ma fajny kolor. Plaszczyk wyglada tez dobrze, a zloty pasek na pelerynie wyglada bardzo dobrze. Mnie dziwi, ze tutaj NMM wyszedl fajnie a na innych zlotych elementach juz metalu nie przypomina. Na siekierze brakuje plynnosci przejsc.
Zbroja jest po prostu slaba, zamiast rozjasnien to grube kreski, albo plamy (plecak).
Podstawka ma nawet fajny kolor, ale ten blady rozowy i krew/farba(?) na oczach posagu psuje efekt.
Ogolnie to jedna z najslabszych twoich prac jakie tutaj umieszczales, moze to dlatego ze to space marine? Jezeli to malowany dla siebie, to na polce wsrod innych twoich fajnych prac bedzie wypadal blado.
krasnolud - fajny prezent
Manhunter - tutaj zupelnie nie wiem co to sie dzieje na klacie tego goscia... mi osobiscie te 10 plam nie przypomina miesni. Na rece tez nie ma gladkosci przejsc. Jezeli chodzi o skore, to widoczna czesc twarzy juz jest fajniejsza, czy ja tam dobrze widze zarost? Jezeli tak, to fajna sprawa!
Reszta juz wyglada duzo lepiej kapelusz, szubienica, podstawka - podobaja mi sie!
Wampir - swietna podstawka... o i nawet model jest tam gdzies w srodku Kolorystycznie zlewa mi sie zbroja z otaczajacym go drzewem. Na pewno czerwona szmata pomaga dostrzec model i to juz jest na plus Moim zdaniem najlepszy model w tej zaprezentowanej grupce.
miniatures painted:
2011 - 83, 2012 - 38, 2013 - 45, 2014 - 56, 2015 - 95, 2016 - 106, 2017 - 22
2011 - 83, 2012 - 38, 2013 - 45, 2014 - 56, 2015 - 95, 2016 - 106, 2017 - 22
Re: [PL] Nameless w 2011
Prawie rok cicho, ale jak już wstawisz, to 4 prace od razu;
Space Marine:
Ogólnie sprawia pozytywne wrażenie. Z malowania czarnego pancerza się wybroniłeś (oprócz plam na górnej części plecaka). Mam wrażenie, że nakladasz zbyt grubą warstwę farby. Widać to szczególnie na płaszczu i białym materiale z przodu. Są jakieś dzwine grudki.
Krasnal:
Bardzo fajny. Jedynie rzeźba mi nie leży w paru miejscach, ale przecież nie Ty go rzeźbiłeś.
Manhunter:
Bardzo ładny model. Sam bym go z chęcią pomalował. Ładne drewno na szubienicy. Dasz przepis? Kiepsko IMO wyszła skóra. Te plamy na klacie mają chyba za duży kontrast.
Wampir:
Tu zdecydowanie na plus krwista czerwień i pancerz z tyłu. Pancerz z przodu jakiś niestarannie napaćkany wygląda, ale dość kiepsko go na tej fotce widać.
Tak na podsumowanie, to w każdej pracy przyłożyłeś się też do podstawek. Plusik za to!
Space Marine:
Ogólnie sprawia pozytywne wrażenie. Z malowania czarnego pancerza się wybroniłeś (oprócz plam na górnej części plecaka). Mam wrażenie, że nakladasz zbyt grubą warstwę farby. Widać to szczególnie na płaszczu i białym materiale z przodu. Są jakieś dzwine grudki.
Krasnal:
Bardzo fajny. Jedynie rzeźba mi nie leży w paru miejscach, ale przecież nie Ty go rzeźbiłeś.
Manhunter:
Bardzo ładny model. Sam bym go z chęcią pomalował. Ładne drewno na szubienicy. Dasz przepis? Kiepsko IMO wyszła skóra. Te plamy na klacie mają chyba za duży kontrast.
Wampir:
Tu zdecydowanie na plus krwista czerwień i pancerz z tyłu. Pancerz z przodu jakiś niestarannie napaćkany wygląda, ale dość kiepsko go na tej fotce widać.
Tak na podsumowanie, to w każdej pracy przyłożyłeś się też do podstawek. Plusik za to!
Re: [PL] Nameless w 2011
Nie chce mi się pisać konstruktywnej krytyki więc tak krótko: Najbardziej podoba mi się marin, najmniej krasnolud. Fajnie by było gdybyś próbował podkreślić najmocniejszy cień czarnym kolorem, jak np. na szesciopaku tego zombiaka, zaraz pod każdym mięśniem dać cienką czarna kreskę, to by moim zdaniem zrobiło go bardziej czytelnym. wampir ma bardzo fajne drzewo ale zdjęcie dużo mu odjęło, może spróbuj wyostrzyć aparat na model, dać troszkę dluższy czas naświetlania, odpalić aparat z autowyzwalacza i przesłonić lampkę cienką biała kartką gdy już będzie odliczał do cyknięcia fotki. Ja tak zrobiłem z moimi ostatnimi figurkami i dzięki temu światło nie odbijało się od modelu. Może warto spróbować
Re: [PL] Nameless w 2011
Ten model wiedźmołapa strasznie kojarzy mi się z Przebiegłym z "W północ się odzieję" Pratchetta.
Najbardziej podoba mi się pancerz wampira, świetny odcień ma.
Najbardziej podoba mi się pancerz wampira, świetny odcień ma.