[PL] KONKURS IDEALNY - totalna burza mózgów

[Slawol]

Niekoniecznie. Chodzi mi o to, żeby zachęcić ludzi do udziału w konkursie

Wydaje mi się, że mowa tutaj o tym, by sprawić, żeby się zjawiło więcej uczestników, zamiast przyznawać nagrody dopiero wtedy, gdy się uda ich ściągnąć i za każdym razem liczba będzie spora. A jak do tego doprowadzić najpierw?

A ta lista to luźna propozycja, można wybrać jedno lub dwa dodatkowe wyróżnienia albo wymyślić jeszcze inne.

[Ignis]

Jeśli masz na myśli malarzy a nie graczy malarzy to mogę się zgodzić z taką koncepcją.

[Slawol]

Powtarzam po raz kolejny - mam na myśli wszystkich uczestników

Zarówno malarz, jak i gracz-malarz może być dobry w NMM, czy podstawkach.

[mr_Denial]

2. Ciekawy pomysł, choć z takimi głosowaniami bywają problemy. Może okazać się konkursem popularności.

Ad. 2 mam podobne obawy

Oczywiście wszyscy wiemy, że są tacy co malują lepiej i mniej lepiej, ale odłóżmy na chwilę sam poziom prac uczestników i niech się wszyscy zastanowią skąd by się to mogło wziąć, że jedni mogli by być faworyzowani ?

A teraz do merytoryki.
Sławku i Człowieku co Morze abstrahując od powyższych obaw, to bardzo mi się podobają wasze pomysły.
Z jednej strony nagroda publiczności, a z drugiej takie stricte "tematyczne" kategorie.
Np. Model nie wygra, bo jako całość ustępuje innym pracom, ale doceńmy pracę włożoną w jakość freehandów, weathering, kompozycję, NMM, metaliki, może skórę ? itd.
I nie gupiejmy, nie muszą to być nagrody rzeczowe, a nawet statuetki. Wystarczy dyplom, a może dorobicie medal na forum ?
A może dla zachęty dyplom/medlik w kategorii "rookie" - najlepszy nowicjusz na konkursie ?

Pozwolę sobie ustosunkować się do pomysłu kategorii dla graczy.
Będzie krótko - NIE!! Wszystkimi kończynami jestem na nie, tak samo na dzielenie ludzi na pro i beginer oraz robienia jakiś kategorii dla "inwalidów". Mam nadzieje, że się nikt nie obrazi, ale po co komu zwycięstwo w takiej kategorii po to, żeby połechtać jego dumę ? I co za rok nie wygra i już nie przyjdzie, bo malarz wystartuje w takiej kategorii i będzie lepszy ? A pomysł ze zgodnością z zasadami uważam za totalnie chybiony, to jest nie do zrealizowania i wnosi jakieś dziwne ograniczenia.

Opowieści graczy, że ktoś nie przyszedł, bo brakowało mu tej kategorii, to jakieś dziwne nabożeństwo i gorzkie żale. Kategorie, w której można wystawić oddział są.
Trzeba tylko ludzi przekonać żeby się nie bali! I to forum nie jest miejscem do tego, bo gracze go nie czytają, sklepy to nie jest miejsce na pokazy, bo oprócz sprzedaży uczestników raczej nie przybędzie. Oczywiście trzeba by otapetować takie sklepy plakatami, ale ja bym celował bardziej w fora dla graczy, może strony sklepów dla graczy, którzy zgodzą się zamieścić za free bannery, newsa albo mała wzmiankę.
Nie wiem czy Facebook był wykorzystywany do promocji ? Ja tego medium nie używam ale ale sporo osób tak.

No właśnie, to teraz powiem jeszcze coś co mi nie leży z tymi kategoriami.
Rozumiem, że złączenie kategorii diorama, duel, oddział jest podyktowane frekwencją, ale ja nie wierzę, że można na równych zasadach oceniać oddział prosto z pudełka na pustej podstawce, który jest co prawda ładniej pomalowany do pracy modelarskiej, która trochę ustępuje malowaniem z tym, że w część modelarską ktoś wpakował "set" godzin. Ocenia się te prace różnymi kryteriami całkowicie innymi od siebie i na moje nigdy nie powinno się ich porównywać, bo ciężko o obiektywność w takich porównaniach.
Uważam, że co niektóre prace w tych kategoriach kończą trochę pokrzywdzone.

Można(tylko taka myśl) pomyśleć o tym, żeby nagrodę grand pri przyznawali: Jury i ludzie. Coś na zasadzie Jury ma 60% decyzyjności, ludzie na konkursie 40%. Albo jeszcze inne proporcje. To tak jak i nagroda publiczności obarczone są wymienionymi "znamionami".

Wyluzujcie już proszę też z tym parciem na frekwencję tak samo z żalami, że ktoś organizuje konkurs, a drugi nie przychodzi. To co organizujecie jest już DOBRE! A rozmowy toczone tutaj są "martwe" i kierowane do ludzi, którzy i tak jeżdżą na te imprezy.
Bez kitu, nie uważam, żeby ktoś się musiał przed kimś tłumaczyć dlaczego nie odwiedził wszystkich konkursów. Różni ludzie przedstawiają różne argumenty, ale punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. I teraz powiem za siebie.
Nie zamierzam odwiedzać wszystkich konkursów w roku w naszym kraju, dlaczego ? Bo maluje figurki hobbystycznie, bo mam życie i 2 tysiące innych argumentów, które sami przytoczyliście. Nie możecie zgłaszać zażaleń co do frekwencji do ludzi, którzy nie są zawodowymi malarzami, którzy nie poświęcają na to całego wolnego czasu, bo zaraz wpadniemy w skrajność, że konkursy są organizowane tylko dla zawodowych malarzy. Wiem, że jest to forum publiczne, ale jak już pewnie wielu zauważyło, wypowiada się tylko ekipa bywalców i sympatyków problemu, którzy i tak na tych konkursach przeważnie są!

Dlatego powtórzę - czy będę na każdym ? - NIE!
Ale lubię mieć to ciepełko w sercu, że jeśli życie pozwoli, to chciałbym mieć wybór i się zjawić jak nie na MoI to na GSie. Tak czy inaczej na Hussara przybywam.

[Ignis]

Powtarzam po raz kolejny - mam na myśli wszystkich uczestników

Zarówno malarz, jak i gracz-malarz może być dobry w NMM, czy podstawkach.

Owszem może być dobry ale powiedzmy sobie szczerze, że jest duże prawdopodobieństwo że te poszczególne elementy będą najlepsze u ludzi z podium, nie unikniesz tego. Skoro dla graczy normalne kategorie nie są wystarczające żeby się zjawić to takie wyróżnienia też nie będą, bo znowu pojawi się: no przecież taki xxx zrobi i tak to lepiej niż ja. Ja nie mówię że pomysł jest zły bo mi się podoba i możliwe że jakieś wyróżnienie będziemy chcieli załączyć na MoI dodatkowe. Pokazuje Ci tylko że są w tej koncepcji pewne dziury i trzeba by to dobrze przemyśleć. Ja osobiście uważam że będzie to bardziej atrakcja dla malarzy hobbystów czy też zawodowych niż dla graczy. A jak przyciągnie i tych ostatnich to super, ale nie łudziłabym się.

[Nameless]

Rozumiem, że złączenie kategorii diorama, duel, oddział jest podyktowane frekwencją, ale ja nie wierzę, że można na równych zasadach oceniać oddział prosto z pudełka na pustej podstawce, który jest co prawda ładniej pomalowany do pracy modelarskiej, która trochę ustępuje malowaniem z tym, że w część modelarską ktoś wpakował "set" godzin. Ocenia się te prace różnymi kryteriami całkowicie innymi od siebie i na moje nigdy nie powinno się ich porównywać, bo ciężko o obiektywność w takich porównaniach

czy masz taki sam problem w przypadku Grand Prix? tam tez trzeba dokonac wyboru pomiedzy np. elfem, czolgiem, popiersiem, oddzialem terminatorow i diorama.
znow - nie pytam zeby oskarzac, tylko przydaja mi sie takie opinie do myslenia o przyszlych konkursach.

Bez kitu, nie uważam, żeby ktoś się musiał przed kimś tłumaczyć dlaczego nie odwiedził wszystkich konkursów

wydaje mi sie, ze nikt nie wymaga od nikogo konkretnego:
1. przyjazdu
2. duzej ilosci prac
3. tlumaczenia sie

zalezy nam jednak (nam - wiekszosci tutaj dyskutujacych) na frekwencji. stad i rozmowy - dlaczego niektorzy nie przyjezdzaja, dlaczego inni przyjezdzaja, jak zachecic tych nie przyjezdzajacych...

[Slawol]

Powtarzam po raz kolejny - mam na myśli wszystkich uczestników

Zarówno malarz, jak i gracz-malarz może być dobry w NMM, czy podstawkach.

Owszem może być dobry ale powiedzmy sobie szczerze, że jest duże prawdopodobieństwo że te poszczególne elementy będą najlepsze u ludzi z podium, nie unikniesz tego.

Nie do końca się zgodzę Koniec końców - w konkursie chodzi o jak najlepsze prace, więc zawsze będą wybierane te najlepsze. A dodatkowe wyróżnienia mają sprawić, że będzie większe prawdopodobieństwo zdobycia takiego. Jeśli np. Ania pomaluje znów błękitny model Tzeentcha, a Bohun będzie w jury, to "najlepszy metalik" jest w zasięgu ręki, nie? Jest spora szansa na to. Taki jest mój tok myślenia, a tych wyróżnień może być więcej i wątpię, żeby "podium" je wszystkie rozkradło

2. Ciekawy pomysł, choć z takimi głosowaniami bywają problemy. Może okazać się konkursem popularności.

Ad. 2 mam podobne obawy

Oczywiście wszyscy wiemy, że są tacy co malują lepiej i mniej lepiej, ale odłóżmy na chwilę sam poziom prac uczestników i niech się wszyscy zastanowią skąd by się to mogło wziąć, że jedni mogli by być faworyzowani ?

A kto wychodzi z takiego założenia? Ktoś, kto sobie coś wciska i/lub ma nagadane na rozum przez "życzliwych"

A teraz do merytoryki.
Sławku i Człowieku co Morze abstrahując od powyższych obaw, to bardzo mi się podobają wasze pomysły.
Z jednej strony nagroda publiczności, a z drugiej takie stricte "tematyczne" kategorie.
Np. Model nie wygra, bo jako całość ustępuje innym pracom, ale doceńmy pracę włożoną w jakość freehandów, weathering, kompozycję, NMM, metaliki, może skórę ? itd.
I nie gupiejmy, nie muszą to być nagrody rzeczowe, a nawet statuetki. Wystarczy dyplom, a może dorobicie medal na forum ?
A może dla zachęty dyplom/medlik w kategorii "rookie" - najlepszy nowicjusz na konkursie ?

Mniej więcej Ale w takim razie ktoś może poczuć się gorszy, że dostał "słabszą" nagrodę, a tego wolałbym uniknąć.

Zamiast tego - nagroda np. tematyczna, czyli dyplom z odpowiednią grafiką (może medal do tego), a jako bonus rzeczowy:

- porządny pędzelek 3/0 (W&N na przykład albo Rafael) dla autora za najlepszy freehand,
- dwa pigmenty MiG dla autora za najlepszy weathering,
- super farba metaliczna (albo 2albo cały zestaw - zależy od sponsoringu ofkors) za najlepsze metaliki

Opowieści graczy, że ktoś nie przyszedł, bo brakowało mu tej kategorii, to jakieś dziwne nabożeństwo i gorzkie żale. Kategorie, w której można wystawić oddział są.
Trzeba tylko ludzi przekonać żeby się nie bali! I to forum nie jest miejscem do tego, bo gracze go nie czytają...

No przecież ZA KAŻDYM RAZEM atakowane są fora internetowe (GV, BP, inne, no i zagraniczne) i są tam wstawione tematy ze zbliżającym się konkursem (wiem, bo sam też to robię, wstawiam później relacje i fotki),do tego link do CofC, więc jeśli komuś się nie chce zajrzeć - trudno. Ale niech nie narzeka potem, bo to mnie najbardziej wk***ia właśnie.

No właśnie, to teraz powiem jeszcze coś co mi nie leży z tymi kategoriami.
Rozumiem, że złączenie kategorii diorama, duel, oddział jest podyktowane frekwencją, ale ja nie wierzę, że można na równych zasadach oceniać oddział prosto z pudełka na pustej podstawce, który jest co prawda ładniej pomalowany do pracy modelarskiej, która trochę ustępuje malowaniem z tym, że w część modelarską ktoś wpakował "set" godzin. Ocenia się te prace różnymi kryteriami całkowicie innymi od siebie i na moje nigdy nie powinno się ich porównywać, bo ciężko o obiektywność w takich porównaniach.
Uważam, że co niektóre prace w tych kategoriach kończą trochę pokrzywdzone.

No to połączenie kategorii było już maglowane i wciąż ciężko o złoty środek.

Wyluzujcie już proszę też z tym parciem na frekwencję tak samo z żalami, że ktoś organizuje konkurs, a drugi nie przychodzi. To co organizujecie jest już DOBRE! A rozmowy toczone tutaj są "martwe" i kierowane do ludzi, którzy i tak jeżdżą na te imprezy.

Nie są martwe, bo dla mnie jest tu trochę ciekawych opinii. Ale kto ma o tym rozmawiać, jak nie uczestnicy,organizatorzy i inni? Właśnie po to jest temat, żeby na koniec była jedna wersja dla całego środowiska. A jeśli ktoś ma coś do powiedzenia - niech mówi, drzwi otwarte, forum dostępne dala wszystkich i każdy może dołożyć swoją cegiełkę będzie wysłuchany. Pisałem o tym wcześniej.

Aktywność w tym temacie mogę porównać do tego "eee, nic nie wygram". Tu tak samo "eee, nic nie powiem, bo mnie poważnie nie potraktują, bo to klika i oni sami sobie". Czym to jest spowodowane, jak nie nastawieniem? Widzisz analogię?

Bez kitu, nie uważam, żeby ktoś się musiał przed kimś tłumaczyć dlaczego nie odwiedził wszystkich konkursów. Różni ludzie przedstawiają różne argumenty, ale punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Ależ to wiadome przecież. Ktoś tu kogoś przesłuchuje? Nie możesz, to nie możesz, a sam jak chcesz powiedzieć, że brakło kasy, czasu/chęci - to mów, nikt nie zabije.

I teraz powiem za siebie.
Nie zamierzam odwiedzać wszystkich konkursów w roku w naszym kraju, dlaczego ? Bo maluje figurki hobbystycznie, bo mam życie i 2 tysiące innych argumentów, które sami przytoczyliście. Nie możecie zgłaszać zażaleń co do frekwencji do ludzi, którzy nie są zawodowymi malarzami, którzy nie poświęcają na to całego wolnego czasu, bo zaraz wpadniemy w skrajność, że konkursy są organizowane tylko dla zawodowych malarzy.

Takie osądy już były nie raz (pisałem o tym tutaj też i o rozmowie z graczem na innym forum). Nie wiem, czy czytałeś dokładnie wszystko, ale właśnie robimy wszystko, by ludzie tak tego nie odbierali Nikt nie zgłasza zażaleń do ludzi, którzy nie są zawodowymi malarzami, tylko próbujemy pokazać, że to dobra impreza i każdy może się zjawić.

Wiem, że jest to forum publiczne, ale jak już pewnie wielu zauważyło, wypowiada się tylko ekipa bywalców i sympatyków problemu, którzy i tak na tych konkursach przeważnie są!

No. A wolno wszystkim, więc nie wiem, w czym problem, pewnie jak zwykle w nastawieniu

[Marta]

Podoba mi sie pomysl z dodatkowymi nagrodami, czy wyroznieniami, za poszczegolne elementy, jak metaliki czy freehand, czy co tam jeszcze.
Zawsze to jakas dodatkowa atrakcja i szansa docenienia czyjegos szczegolnego talentu w danej dziedzinie.
Moze tabunow nowych ludzi nie przyciagnie, ale napewno podniesie atrakcyjnosc konkursu.

'eM

[sea.man]

Rozumiem, że złączenie kategorii diorama, duel, oddział jest podyktowane frekwencją, ale ja nie wierzę, że można na równych zasadach oceniać oddział prosto z pudełka na pustej podstawce, który jest co prawda ładniej pomalowany do pracy modelarskiej, która trochę ustępuje malowaniem z tym, że w część modelarską ktoś wpakował "set" godzin. Ocenia się te prace różnymi kryteriami całkowicie innymi od siebie i na moje nigdy nie powinno się ich porównywać, bo ciężko o obiektywność w takich porównaniach

czy masz taki sam problem w przypadku Grand Prix? tam tez trzeba dokonac wyboru pomiedzy np. elfem, czolgiem, popiersiem, oddzialem terminatorow i diorama.
znow - nie pytam zeby oskarzac, tylko przydaja mi sie takie opinie do myslenia o przyszlych konkursach.

Problem jest ten sam, ale wlasnie dobrze, ze nazwales to problemem.
Problemy trzeba rozwiazywac. Na liczbe kategorii masz wplyw - ukladajac regulamin i dobierajac kategorie. Z Grand Prix nie ma wyboru. Chyba wszyscy sie zgodza ze takie niejasnosci trzeba rozwiazywac. Twoim zdaniem problemem jest liczba zgloszen. My widzimy problem trudnosci ocenienia tak odmiennych prac.

Co do nagrody publicznosci... Grabz to nazwal konkursem popularnosi i wlasnie o to chodzi! Tak samo to dziala w konkursach Miss World i jest to oprocz nagrody glownej najbardziej prestizowa nagroda.
Blankiety do umieszczenia swojego glosu mozna wydawac przy kupnie biletu na Hussara - 1 bilet = 1 glos. Liczyc umiem i wiecej niz 30 min nie powinno zajac podliczenie wszystkich glosow. Dodatkowa atrakcja dla publicznosci i poczucie, ze ma sie na cos wplyw. chyba zaden inny konkurs nie ma czegos takiego, wiec moglibysmy miec cos swojego
Jako nagroda moze byc blisterek/farbka/pedzelek i dyplom.
Nie wiem z czego wynikaja wasze obawy. Co jest w tym zlego?

[Slawol]

Na liczbe kategorii masz wplyw - ukladajac regulamin i dobierajac kategorie. Z Grand Prix nie ma wyboru. Chyba wszyscy sie zgodza ze takie niejasnosci trzeba rozwiazywac. Twoim zdaniem problemem jest liczba zgloszen. My widzimy problem trudnosci ocenienia tak odmiennych prac.

Prawda i wałkowaliśmy to. Ale co zrobić, gdy masz jedno popiersie, 2 czołgi i oddział? 3 oddzielne kategorie nie bardzo da się utworzyć, ale wiem o co Ci chodzi

Tu jesteśmy trochę chyba w kropce...

Co do nagrody publicznosci... Grabz to nazwal konkursem popularnosi i wlasnie o to chodzi! Tak samo to dziala w konkursach Miss World i jest to oprocz nagrody glownej najbardziej prestizowa nagroda.

W tę stronę to się jak najbardziej zgadzam i takie podejście popieram!

W toku dyskusji można dojść do wniosku, żeby ta nagroda nie przerodziła się w kolejną "swoją/naszą" popularną ze względu na malarza ("takiej" definicji popularności chcemy uniknąć i osądów, a jak wiadomo - o to nietrudno), dlatego goście i TYLKO goście mogliby mieć prawo do tego właśnie poprzez składanie głosów na karteczkach do czapki albo specjalnie przygotowanej urny konkursowej

A i oczywiście wygrać może model ZUPEŁNIE inny, niż zdobywca Grand Prix.