[PL] Narzędzia,masy modelarskie,konwersje....

Jak ktoś osiągnął ten efekt? A jak ja bym mógł to zrobić?
KeraM
Posts: 197
Joined: 25 Feb 2011, o 23:47
Location: Wroclaw,Poland

[PL] Narzędzia,masy modelarskie,konwersje....

Post by KeraM »

Witam wszystkich!
Temat dotyczy wszystkiego co jest związane z rzeźbieniem i konwersjami oczywiście można zadawać pytania oraz dawać porady.
Mam pytanie odnośnie modelowania: Jakie narzędzia,masy polecacie? jakiej firmy? z czego zrobione? etc. :wink:


Pozdrawiam,
KeraM
Last edited by KeraM on 14 May 2011, o 14:08, edited 1 time in total.
....Why do we fall? So we can learn to pick ourselves up.
mahon
Super Villain
Super Villain
Posts: 23961
Joined: 31 Mar 2005, o 23:36
Location: Poznan, Poland
Contact:

Re: [PL] Narzędzia,masy modelarskie,konwersje....

Post by mahon »

ja tam - jeśli w ogóle zdarza mi się coś rzeźbić - pracuję na tych masach:
- Green Stuff (elastyczny, dobry do kształtów organicznych, skóry, tkanin. nienajlepszy w obrobce mechanicznej po wyschnięciu)
- Brown Stuff (doskonale się obrabia mechanicznie po wyschnięciu - np. tnie, szlifuje, dłubie - dlatego bardzo dobrze nadaje się do twardych, ostrych kształtów jak np. broń czy pancerze. bardziej kruchy od GS)
- Pro Create (wydaje mi się pośredni między powyższymi - jest wytrzymalszy od BS, ale daje się obrabiać mechanicznie po wyschnięciu)
- Milliput (bardziej zbliżony do BS niż do GS, bo po wyschnięciu to twarda i krucha masa. wodorozpuszczalny przed wyschnięciem - stąd można do wykorzystywać do robienia "soku z miliputu")
- Fimo (wymaga wypiekania, więc nie lubię. rzećbi się świetnie, ale wypiekanie mnie zniechęca)
-- Mahoń

Image

Back in the garage with my bullshit detector
KeraM
Posts: 197
Joined: 25 Feb 2011, o 23:47
Location: Wroclaw,Poland

Re: [PL] Narzędzia,masy modelarskie,konwersje....

Post by KeraM »

Dzięki mahon,że mi rozjaśniłeś wszystko na temat mas( za tydzień zmierzę się pierwszy raz z green stuffem,ale wcześniej bawiłem się z fimo).Fajnie jakby ktoś mi jeszcze podał jakie narzędzia będą potrzebne do zabawy bo słyszałem,że można kupić sobie narzędzia dentystyczna ale one są cholernie drogie. :mrgreen:
mahon wrote:ale wypiekanie mnie zniechęca
Heh u mnie tak samo.
....Why do we fall? So we can learn to pick ourselves up.
Kylo

Re: [PL] Narzędzia,masy modelarskie,konwersje....

Post by Kylo »

Czuję się trochę wywołany do odpowiedzi, ale po kolei. Ja używam Magic Sculpta i Milliputa. Czasami lepie również w Fimo. I tu do ciebie pytanie Mahon, bo napisałeś że Fimo świetnie sie modeluje, nie wiem jakiego rodzaju Fimo używasz, ale ja ostatnio robiłem figurkę i miałem problemy z wymodelowaniem dłoni. Ta masa raczej nie nadaje się do wykonywania palców na drucianym szkielecie. Zwyczajnie sie do niego nie lapi i wyszły mi paluchy jak u drwala. Na Milliputa też narzekam bo nie udaje mi sie go odpowiednio wygładzić a jak dam za dużo wody to masa się rozpływa, choć to pewnie kwestia wprawy.
KeraM wrote:.Fajnie jakby ktoś mi jeszcze podał jakie narzędzia będą potrzebne do zabawy bo słyszałem,że można kupić sobie narzędzia dentystyczna ale one są cholernie drogie. :mrgreen:
Też kiedyś myślałem żeby kupić sobie jakieś narzędzia do rzeźbienia. Ale tak jak piszesz są za drogie( przynajmniej dla mnie). Jak byś chciał kupić wszystkie to trochę by to wyniosło, ale po co ? Niektóre narzędzia zrobiłem sam, trochę prowizorycznie, ale co tam. Po za tym używam wykałaczek, igieł i szpilek do modelowania- spróbuj tego. Nie ma na razie sensu kupować narzędzi.
mr_Denial
Posts: 364
Joined: 28 Sep 2010, o 11:15

Re: [PL] Narzędzia,masy modelarskie,konwersje....

Post by mr_Denial »

Fimo się nie nadaje do klejenia bezpośrednio na metal!
Jak chcesz dziarać z fimo to najpierw robisz szkielet potem obklejasz go GSem, a jeszcze na świerzy GS wrzucasz fimo, żeby się dobrze przykleił przed zaschnięciem.
W ten sposób masz bazę na model. To co piszesz to prawda, palce przy modelu 32 mm mogą być problemem. Oczywiście jeśli chcesz je modelować jako rozłożone.

Dla mnie Fimo jest faworytem, mam kuchenkę, więc mi nie przeszkadza.
Dowolnie długi czas modelowania przy moich powolnych ruchach jest dla mnie wyborny, nienawidzę czegoś robić na czas ;)
Jeśli chodzi o fimo, to znalazłem tylko jeden sklep w "polskim internecie", który sprzedaje Fimo Classic - również w kultowym kolorze Champagne, który to tak lansowali francuzi z Rackhama. Do tego trzeba jeszcze zmiękczacz kupić. Lepiłem z fimo soft, ale ten materiał po wypiekach jest za kruchy, na moje odpada do naszego zastosowania.
Classic jest bardzo zacny i spełnia moje oczekiwania, lepiej się klei sam do siebie, po wypieczeniu jest twardszy od Soft.
Namawiał nie będę, każdy lubi co innego :D

Co do reszty mas to:
Green Stuff - jak pisał Mahoń, nadaje się do kształtów organicznych, ale puchnie niestety/stety ;). Ciężko zrobić ostre krawędzie, ale są patenty, że się da.
Podobno wodą z płynem do mycia naczyń robi się trik tworząc powierzchnię napięciową na krawędzi, że ten flak się nie rozpycha... powtarzam co słyszałem.
Ta mas jest lepka, klei się do narzędzi, więc trzeba je nawilżyć - np. popularną wazeliną ;). Ta wazelina wcierana też w masę powoduje, że robi się miększa
i łatwiej uzyskać blending kolejnych porcji materiały na modelu. Trzeba uważać podczas modelowania - masa nie lubi ostrych narzędzi, szpikulcy itp. Dobrze mieć narzędzie, które ma jedną końcówkę obłą, taką, którą można spokojnie jeździć po modelu i wygładzać powierzchnie. Można to również robić Claychaperami, ale do GSu trzeba kupić te nieco twardsze(szare-medium albo czarne-hard). Z tą obróbką mechaniczną po zaschnięciu to bym tak nie szalał ;). Masa jak zaschnie ma konsystencje gumy, twardej bo twardej, ale to ciągle guma, także z papierem ściernym cudów zrobić się nie da. Da się wiercić, ciąć itp. zabiegi.
No i na koniec dodam, że jest chemoutwardzalna - czyli w zależności od proporcji żywicy i utwardzacza dostaje się skończony czas modelowania.
Średnio sukcesywnie można działać przez jakieś 35-60 minut. Gdzie sukcesywnie mam na myśli, okres kiedy wygodnie się pracuje narzędziami.
To jej zasychanie można też wykorzystać do wydziarania pewnych rzeczy, które wówczas łatwiej uzyskać.

Procreate - To jest lepszy GS. Jak masz kasę i chcesz lepszą masę od GSu, to kup właśnie to. Jest droższy, ale komfort z rzeźbienia jest większy. Ta mas nie puchnie jak GS, także spokojnie można uzyskiwać ostre krawędzie. Można na niej działać białymi Clayshaperami. Również chemoutwardzalna, po zaschnięciu wykazuje symptomy GSu. Nie jest tak gumiasta, ale również nie tak twarda jak Milliput czy Magic Sculpt. Podsumowując jest dobra!!

Miliput i Magic Sculpt - Zestawiłem je obok siebie, bo to ten sam kaliber. Dla mnie Milliput nadaje się tylko do zatkania rury, albo zrobienia płaskiego placka jako podłoża dla Fimo :). Po prostu nie jest dla mnie, ale ona sama w sobie również nie jest najłatwiejszym materiałem do działań. Bardzo ale to bardzo się lepi! Za to ma jedną fajną właściwość - da się ją rozcieńczać wodą. Dzięki wodzie jesteśmy w stanie szybko osiągnąć gładką powierzchnię. W odróżnieniu od GS po zaschnięciu przypomina skałę albo wapień. Czyli coś co możesz spokojnie obrabiać papierem ściernym. Na koniec dodam, że Magic Sculpt to taki lepszy Milliput i jeśli ktoś koniecznie chce spróbować tego kalibru rozwiązań, to polecam ten drugi. Ja używam do zatykania zbędnych otworów, szpachlowania i robienia płaszczyzn pod Fimo. Czas modelowanie podobny do GSu

Pewnie jeszcze wiele więcej, ale tak naprawdę to w koło Macieju podobne produkty.

Jeśli chcesz narzędzia, to polecam jedno ale dobre jako główne narzędzie do dziarania, Clayshapery do wygładzania i cała masę prowizorki, którą sam sobie zrobisz - igły, wykałaczki, skalpele, narzędzia do wytłaczania papieru(te z kulkami na końcu), rurki itd...
Od siebie dodam, że to narzędzie od GW nadaje się jedynie do zabicia sąsiada, chociaż też niekoniecznie... ;) No nie jest najlepsze.
W necie krążą legendy o czymś co się zwało Wax 5 czy siakoś. Jak znajdziesz to bierz
http://www.reapermini.com/forum/index.p ... -wax-%235/

Do dziarania detali z fimo ja używam również pędzelka. Pod koniec prac to nieocenione narzędzie.
Pędzelkiem też można wygładzać fimo używając zamiast wazeliny śliny(Najlepsza :lol: ), wody albo spirytu.
Tempertyna działa trochę destruktywnie na masę, nadaje się tylko do wstępnego blendingu.

Jak na ironię będziesz pewnie musiał spróbować większości z nich żeby się przekonać co ci najmniej przeszkadza w rękach,
a na początku będzie pewnie wszystko, bo nie będziesz wiedział jak się tym posługiwać w stosunku do swojej masy :D
Zerknij sobie(dział o produktach z naszej branży) na recki DVD o dziaraniu z Miniature Mentor, masz tam screeny czym rzeźbią zawodowcy.
Będziesz mniej więcej wiedział czego szukać i naprostuje to trochę światopogląd, że czasem nie narzędzia są słabe tylko brak wprawy i umiejętności,
a niektórym ciężko się przyznać ;)

Tyle, mam nadzieje, że się przyda... a i jak chcesz rzeźbić figurki, to pierwsze co kupujesz to książka do anatomii, najlepiej taka dla artystów.
Żebym tylko na końcu nie widział potworków jak od GW !!! :twisted:

Teraz do dzieła!
Last edited by mr_Denial on 15 May 2011, o 23:47, edited 1 time in total.
Kuzyn

Re: [PL] Narzędzia,masy modelarskie,konwersje....

Post by Kuzyn »

mr_Denial wrote: Jeśli chodzi o fimo, to znalazłem tylko jeden sklep w "polskim internecie", który sprzedaje Fimo Classic - również w kultowym kolorze Champagne, który to tak lansowali francuzi z Rackhama. Do tego trzeba jeszcze zmiękczacz kupić. Lepiłem z fimo soft, ale ten materiał po wypiekach jest za kruchy, na moje odpada do naszego zastosowania.
można wiedzieć jaki :oops: :angel: :hug: :girly:
mr_Denial
Posts: 364
Joined: 28 Sep 2010, o 11:15

Re: [PL] Narzędzia,masy modelarskie,konwersje....

Post by mr_Denial »

Kuzyn wrote:
mr_Denial wrote: Jeśli chodzi o fimo, to znalazłem tylko jeden sklep w "polskim internecie", który sprzedaje Fimo Classic - również w kultowym kolorze Champagne, który to tak lansowali francuzi z Rackhama. Do tego trzeba jeszcze zmiękczacz kupić. Lepiłem z fimo soft, ale ten materiał po wypiekach jest za kruchy, na moje odpada do naszego zastosowania.
można wiedzieć jaki :oops: :angel: :hug: :girly:
Jasne :D

Tutaj masz Fimo Classic
http://www.artclaysilver.pl/p915,fimo-c ... ne-02.html

Do pracy będziesz jeszcze potrzebował zmiękczacza MixQuick, którego tam nie znajdziesz.
Znajdziesz go za to tutaj
http://swiatpasji.pl/sklep/medium_zmiek ... -5066.html
Kuzyn

Re: [PL] Narzędzia,masy modelarskie,konwersje....

Post by Kuzyn »

dziękuje bardzooo! :hug: :metal:
KeraM
Posts: 197
Joined: 25 Feb 2011, o 23:47
Location: Wroclaw,Poland

Re: [PL] Narzędzia,masy modelarskie,konwersje....

Post by KeraM »

A robicie szkielet z drutu i na to nakładacie masę czy wszystko z masy? Również słyszałem o "pupilach" (gotowe szkielety w skali 28 mm) i czy się bardziej opłacają od taniego drutu? :)
....Why do we fall? So we can learn to pick ourselves up.
mr_Denial
Posts: 364
Joined: 28 Sep 2010, o 11:15

Re: [PL] Narzędzia,masy modelarskie,konwersje....

Post by mr_Denial »

1. Z samej masy nie ulepisz felka, pewnie jak byś się uparł, to może by ci się udało, ale była by to droga krzyżowa,
skrajne umartwianie się ciała i samookalecznie własnej "psyche" :bonk:
Także szkielecik musisz mieć!

2. Laleczki Vs. Drut - Nie, nie opłacają się bardziej! Drut kupisz za jakieś śmieszne pieniądze i taki zwój pewnie ci starczy do końca twojej kariery rzeźbiarskiej ;)
Dodam, że będzie on pewnie tańszy o jakieś 10 zł od paczki 3 laleczek. Te "laleczki" są stosunkowo drogie dlatego, że(zgaduje teraz) są one z metalu mocniejszego, żeby przy pierwszym gięciu się nie połamał.

3. Różnica jest taka, że Laleczki mają zarysowane proporcje ciała i nie musisz myśleć tylko ustawiasz model w pozie. Dodatkowo te szkielety mają stopy.
No, na siłę jak chcesz, to możesz lepiej wygiąć/wyprofilować piszczele, miednicę i kręgosłup.
Jak robisz szkielet z drutu, to musisz mieć pojęcie jak go pogiąć, żeby nie lepić mutanta o zaburzonych proporcjach ciała.
Jednym słowem musisz wiedzieć jakie proporcje ma ludzkie ciało, ja się dzieli na części albo jak świadomie je zaburzyć żeby uzyskać pożądany efekt - np. komiksowy/mangi.
Post Reply