no i coraz bardziej sie nakrecam na aerograf:D
czekam juz w sumie tylko na info od ainuina jak sie kompresor sprawuje... a potem wracamy do nauki podstaw
nie wiem tylko co zrobic z tymi litrami sprayow ktore mi sie walaja po domu, chyba ze zaczne je wykorzystywac do robienia faktur scian na dioramkach:D
Zahor wrote:Nie jestem w stanie ci powiedzieć czy można go dostać w Anglii , ale mogę ci go tam wysłać jak potrzebujesz. Choć może tu uda ci się zakupić.
no wlasnie z wyslaniem to bedzie ciezko, chyba ze znasz jakiegos mega taniego kuriera:D to koniecznie daj namiary;]
Poniżej to co wyszło mi Gunze Mr. Surfacer 1200 - mix 50% farba 50% rozcieńczalnik. Dysza 0.4 wysokie ciśnienie około 50 psi (muszę przetestować na ciśnieniu o połowę mniejszym i mixie 30:70)
Farba się "skurcza".
Platforma testowa Rackham the crow - wielokrotnie zmywany, nie piłowany, nie polerowany.
Około 20:00 minie 12 godzin od położenia farby i zobaczę co da się zdziałać papierkiem p2000
No to tutaj mnie zdziwiles powaznie. Do tej pory Surfacer 1200 byl jedynym sprayem, oprocz czarnego GW, ktory mnie nie zawiodl.
Ten z buteleczki w sumie tez sie super naklada, po rozcienczeniu thinnerem do akryli tej samej firmy (tamyia mi warzyla strasznie do takiej gumowej postaci).
Pamietam, ze czytalam gdzies na forum modelarskim, ze ludzie sobie chwalili surfacera z aero, nie jestem tylko pewna czy nie rozcienczali bardziej niz 50/50. Sprobuje zaraz poszukac tego linka.
Mr Surfacer can work on a 50/50 mix of primer and thinners but will have a rough texture when it dries. I use a 30/70 mix of primer/thinners at 18 psi to ensure I get a smooth finish...
ainuin wrote:Właśnie dawali więcej rozcieńczalnika
cytuję
Mr Surfacer can work on a 50/50 mix of primer and thinners but will have a rough texture when it dries. I use a 30/70 mix of primer/thinners at 18 psi to ensure I get a smooth finish...
No wlasnie.
Ja znalazlam tak na szybko tylko wzmianke na polskim forum tutaj.
Nie ma zbyt duzo szczegolow, ale kilka osob chwalilo sobie, ze nie ma efektu 'pajeczynek' - to chyba to co tobie udalo sie uzyskac w zalomach.
Edit:
poza tym surfacer ma to do siebie, ze jak powierzchnia nie jeste wyszlifowana i gladka, moze uwypuklac te nierownosci (tak jak wydaje mi sie stalo sie na brzuchu figsy u ciebie), ale to mozna spokojnie przeszlifowac po wyschnieciu i nalozyc jeszcze jedna cieniutka warstwe podkladu.