Lata 90 to były ciekawe czasy, szczególnie muzycznie.
Powstawało masę nowych nurtów, nikt się nie bał czy to co robi spodoba się wydawcy, publiczności.
Szczególnie ta ostatnia chłonęła wszystko jak dzika.
Nie dziwne więc, że pojawiały się produkcje skrajne, od Spice Girl i Backstreet boys przez Trip Hop, Grunge po zespoły, które rytm wystukiwały w tempie 140!
Większość niepokornje młodzieży miała (przynajmniej) chwilową fascynacje pożogą, która płynęła z głośników.
Od Metaliki, która już powoli jest pase przez Slejery, Pantery, Sepultury itd.
Dzisiaj jak to słyszymy to na większości twarzach rysuje się uśmiech nostalgi,
bo i serce miętsze, gusta inna i brak siły do wysłuchania całej płyty np. takiej Pantery
Click to see full-sized image
Niektórzy byli mocno pogubieni i odpięli się od rzeczywistości
A teraz co to ma wspólnego z malowaniem ? A no tyle, że tam było podobnie.
Pamiętacie te stare White Dwarfy, które kiedyś doprowadzały was do szału - jak oni to robią ?!
Spaznów dostarczyły prace, na które dzisiaj patrzymy z politowaniem, ale tak to jest - "changes man, changes".
Wtedy również królowały niepodzielnie Metale, wszystkie produkty GW były malowane metalikami i nikt sobie nie wyobrażał,
że można inaczej - no bo jak? Metal musi być metalem!. To tak jak by do czarnych spodni, flaneli, ramoneski zakładać pantofle - akysz profanie! Glanem cię przeżegnam!
Pasowały też do świata i uniwersum systemów firmy, która w tamtych czasach kreowała scene malarską. Nadawały one charakterystyczny ciężar modelowi.
Potem przyszedł Rackham ze swoim NMM i pozamiatał trochę, dzisiaj znów powoli wraca moda, a przynajmniej "scena" jest podzielona.
A teraz do sedna. Wkładajcie zapocone koszulki Sepultury i innych zespołów, których nazwy nie da się rozczytać, załączcie Megadeth, bo będzie ciężko,
z oldchoolowym zacięciem, ale zarazem nowocześnie.
Bohun po raz wtóry uświetnił video od MM i będzie uczył jak malować Metale w roku 2011
Click to see full-sized image
Wracamy do korzeni
http://www.youtube.com/watch?v=F_6IjeprfEs
Ty razem tutek obył się bez wywiadu, bo wszystko zostało powiedziane w poprzednim DVD.
Wiecie już co to za człowiek, gdzie obejrzeć jego prace, więc nie czas na wtórność.
Zamiast tego z marszu dowiemy się co będziemy robić.
Co będziemy malować ?
Otóż będziemy malować model, który już widzieliście w galerii Bohuna.
Będzie to ta pani:
Click to see full-sized image
Rys Model z galerii Bohuna
Dokładniej w tutku, będą wykonane:
- metaliki - zajmują one znaczną część materiału
- tarcza - cała, włącznie z battle damage
- twarz
Narzędzia
O pędzlach pisał nie będę za długo, bo w stosunku do porzedniego video nic się nie zmienia.
Pędzelki są firmy W&N i Bogusz używa dwóch. Jednym maluje, drugim z wodą robi wet blending albo korekty.
Warto tutaj wspomnieć, że metaliki będą malowane farbami, które nie są akrylami.
Nie będą to farby GW czy Vallejho. Bohun używa farb, które jeśli dobrze rozumiem są na bazie alkocholu,
a których producentem jest Mr. Hobby(Japońska firma). Zgaduje, że posiadają one lepsze właściwości, widziałem tam
odcień niespotykany w palecie GW, który jest bardzo jasny i którym malowane są highlighty(tworzy powierzchnię prawie jak lustro, ma bardzo drobny pigment).
Oczywiście coś za coś, z jednej strony mamy silny, zdecydowany "kolor" i pigment z drugiej
musimy trochę powalczyć z rozcieńczaniem, do którego używany jest "Thiner" tej samej firmy - czyli rozcieńczalnik.
Zakładam i można to również wywnioskować po video, że maluje się też trochę inaczej, farba inaczej zachowuje się na powierzchni i nie schnie tak szybko.
Click to see full-sized image
Rys Farby Mr. Hobby
W tutku o tym się nie mówi, ale zgaduje, że do metalików dobrze mieć oddzielny kubeczek z wodą,
żeby mam się opiłki metalu nie mieszały z akrylami.
Proces
Proces też się nie zmienił od ostatniego tutka, bo tak pracuje Bohun.
Oczywiście najciekawsze rzeczy zobaczycie przy okazji malowania metali.
Bohun najpierw kładzie podkład z "metalu", potem światła używając również metalików(nie dodaje białej!, bo wówczas osiągamy efekt błotnistej farby).
Następnie robi cienie używając ciepłych i zimnych barw. Do cieni używa inków akrylowych, które miesza z innymi zwykłymi farbami(również akrylowymi).
Zresztą w tym tutku używa sporo inków, ale szczególnie w cieniach je preferuje gdyż jak twierdzi podoba mu się efekt, który nadają.
Nie da się ukryć, że tworzą ładne transparentne powierzchnie i dają lekkie błyszczenie, co przy metalikach może mieć dodatkowy atut.
Z tych samych powodów niektórzy malarze ich nie lubią, ale jak widać gusta są różne
Po cieniach i światłach czas przyszedł na zabawę w midtonach. Podobnie jak w przypadku dredka, tutaj też jest orgia kolorów.
Używane są barwy ciepłe - brązy, czerwienie oraz odcienie żółtawego jak i zimne - niebieski, fiolet i ich wariacje.
Wystarczy powiedzieć, że jak się tym wysmaruje model w umiejętny sposób, to efekt jest bardzo dobry!
Takie zestawienia tworzą naturalne kontrasty i pomagają podkreślić rzeźbę.
Nie muszę mówić, że w międzyczasie poprawiane są światła, cienie itd. bo to raczej naturalna kolej rzeczy,
przecież człowiek nie jest robotem i zawsze coś spi... po drodze
Click to see full-sized imageClick to see full-sized image
Rys W kolejności światła malowane metalikami i pierwsze cienie.
Click to see full-sized imageClick to see full-sized image
Rys Po lewej inki do cieni, po prawej efekt.
Click to see full-sized image
Rys Ostatnie światła najjaśniejszym i najbardziej odbijającym metalikiem.
Click to see full-sized imageClick to see full-sized image
Rys Paleta kolorystyczna zastosowana w midtonach i efekt prac przy jej wykorzystaniu.
Click to see full-sized image
Rys Efekt finalny naszych zmagań
Zabawy z tymi meatlikami jest co nie miara i zajmują one około 3 godziny materiału.
Pokazane są one w sposób dobry i zrozumiały, więc wszyscy powinni zrozumieć o co chodzi, z kopiowaniem może być już gorzej
Po metalikach przyszedł czas na tarczę.
To fajny mały detal, który warto zobaczyć jak jest malowany od początku do końca.
Szczególnie mi się podobał, bo chciałem zerknąć jak Bohun osiąga tak delikatny efekt,
a jednocześnie na tyle widoczny, że przykuwa uwagę. Ciekawym dodatkiem jest też zwieńczenie tarczy w postaci skrzydeł smoka,
który malowany jest w odcieniach fioletu/gory red z ciekawym czerwonym niuansem po środku.
Można tutaj zaobserwować jak dużo odcieni wchodzi w malowanie tego jednego elementu.
Generalnie w całym tutku znajdziecie sporo miejsc, w których jak usłyszycie jaką mieszanką będzie malowany model, to wam ręce opadną
Bo często kolor powstaje z 4-6 składowych, które są mieszane w różnych proporcjach.
To nie fabryka! Można sobie pozwolić na takie frykasy, bo niekoniecznie chcemy odtwarzać ten kolor na kolejnych 40 Space Marjanach,
a raczej osiągnąć oryginalny nietuzinkowy odcień/kolor.
Na koniec na tarczy powstają subtelne freehandy, które mi osobiście się bardzo podobają, a na to wszystko wrzucony jest Battle Damage.
Ten ostatni jest o tyle interesujący, że spod spodu prześwitują metaliki - czyli w zagłębienia wpakowaliśmy metaliczną farbę.
Click to see full-sized imageClick to see full-sized image
Rys Efekt kolejnych prac nad tarczą.
Click to see full-sized imageClick to see full-sized image
Rys Finalne highlighty i Battle damage.
No i na koniec gęba/ryj, bo inaczej nie mogę tego nazwać .
Twarz naszej modelki nie jest zbyt zacna, ma brzydki nochal i zapadnięte policzki.
Więc kolega sili się jak może, żeby makeup nadrobił braki w urodzie
Dodam tylko, że uratował sytuacje.
Click to see full-sized imageClick to see full-sized image
Rys Pomagamy matce naturze.
No i tyle albo aż tyle.
Małe podsumowanie
Na plus:
- jakoś w HD
- bardzo dobrze pokazane metaliki
- malowanie całej tarczy
- dobry tutek twarzy w jasnych, bladych odcieniach
- sporo malowania w midtonach i zabawa z niuansami
Na minus:
- Tutaj mogę się przyczepić jedynie do rejestracji materiału, ale to jest związane z ograniczeniami kamery i tonalną rozpiętością jaką może złapać.
Otóż jak zapewne wiecie metaliki się błyszczą i bardzo dobrze odbijają światło, więc nie jest to najwdzięczniejszy materiał do uwieczniania. Czasami po prostu
od razu nie widać co zostało domalowane, dopiero po chwili jak model zostaje obrócony to widać zmiany. Tak czy inaczej jest to ograniczenie techniczne, a nie
wina operatora.
Dla kogo jest to DVD
DVD jest adresowane do osób, które potrafią malować już jako tako i chcą to robić w sposób wykraczający znacznie poza poziom "Table Top".
Nie oszukujmy się, czas jaki trzeba poświęcić na takie malowanie wyklucza je raczej jako droge do osiągnięcia pomalowanej armii w 3 weekendy.
To jest materiał dla ludzi malujących na półkę albo starających się startować w konkursach malarskich. No chyba, że ktoś ma wieczność, to wówczas może przez następnych kilka lat po godzinach malować swoja armię np. do W40K . Jeśli nie będzie szkoda wam tym grać...
Sama technika Bohuna nie jest najłatwiejsza do skopiowania(mówię o wet blendingu), a temat, który jest poruszany też jest trudny, bo naprawdę trudno jest pomalować dobre metaliki. Ogrom farb i kolorów, które używa Bohun może przerażać początkujących, a oni sami mogą czuć się trochę pogubieni, bo są pewnie jeszcze na etapie metodycznego kopiowania palety kolorystycznej ze stron GW i innych prostszych tutków. Nom, a tutaj nasz rodzimy oszołom pędzla wyjeżdża im z 6 kolorową mieszanką i powierzchniami, które są malowane 5 takimi zestawieniami
Osobiście się cieszę, że takie DVD powstało, bo zapełniło lukę, która jest na rynku - do tej pory nie widziałem dobrego tutka o metalikach.
Jest tutek od Alana Carrasco, ale on tam zrobił coś na pół gwizdka. Szkoda, przecież wiemy, że potrafi lepiej.
Dodatkowo mało jest tutków traktujących trochę poważniej malowanie i nie powielających materiałów i technik już wyłożonych.
Nie zrozumcie mnie źle, to co pokazuje Bohun jest zrobione nad wyraz dobrze i dobrze wytłumaczone, ale są to techniki zaawansowane,
video posiada skróty malarskie/myślowe(nie tłymaczy podstaw jak np. co to są światła, cienie, kontrast, blending, wet blending, teoria kolorów itd.) i bardzo dobrze!
Szkoda czasu na wtórne wałkowanie tego samego materiału, który już został przedstawiony w innych produkcjach.
Czy warto kupić ?
Jeśi nie wiesz jak malować metaliki albo chcesz się dowiedzieć jak maluje je Bohun, masz pojęcie o malowaniu, to bierz w ciemno!
Jeśli jesteś fanem prac Bogusza, podobał ci się poprzedni tutek albo chcesz zobaczyć jak malowany jest ten konkretny model, to również polecam.
Natomiast początkujących malarzy, którym wydaje się, że zaraz będą malowali jak Bogusz, ostrzegam! To co na DVD wygląda prosto,
to są rzeczy wyćwiczone przez setki godzin pracy, więc nie oczekujcie że uda wam się od razu powtórzyć i na pewno nie na skalę masową w krótkim czasie
[PL] Miniature Mentor
Re: [PL] Miniature Mentor
fajnie, fajnie, bardzo metalowo
cieszę się, że są też takie tutki dla bardziej zaawansowanych malarzy, bo często narzekamy na forum, że coś jest przydatne tylko dla początkujących. a tu - proszę!
cieszę się, że są też takie tutki dla bardziej zaawansowanych malarzy, bo często narzekamy na forum, że coś jest przydatne tylko dla początkujących. a tu - proszę!
Re: [PL] Miniature Mentor
bo to wampirzyca i wychudzona jest .. jedyne co jej zostało to sylikon w ... zderzakachTwarz naszej modelki nie jest zbyt zacna, ma brzydki nochal i zapadnięte policzki.
co do kopiowania technik Bohuna - wykonalne ale baaaardzo pracochłonne - kiedyś próbowałem wedle wskazówek metaliki robić - wole swoje techniki .. szybsze
a do "wet blendingu" norma - polecam blending mediun od W&N - farba schnie godzinami i można się rozmyślić i zmienić cieniowane
- użyteczne np na nurglu .. albo jeśli robimy coś na konkurs
czy ten koleś ma zaklejonego wacka czarą taśma izolacyjną ? - współczuje ..
Bogusz nie malował 2 takich dredków przez przypadek ?? bardziej zielonego i bardziej turkusowego ??
szkoda że nie małpuje francuskiego/ niemieckiego akcentu ... bo bym zaliczył produkt d humorystycznych
już miałem wysłać wściekłego chomika do Mahonia ale uratowałem posta
-
- Chest of Colors
- Posts: 2457
- Joined: 8 Apr 2009, o 17:09
- Location: Portugal
Re: [PL] Miniature Mentor
Wend will the 2nd dvd of bohun be available for download anyone know?
Re: [PL] Miniature Mentor
Daniel, jak tam plytki z podstawkami od Bena Cometsa?
miniatures painted:
2011 - 83, 2012 - 38, 2013 - 45, 2014 - 56, 2015 - 95, 2016 - 106, 2017 - 22
2011 - 83, 2012 - 38, 2013 - 45, 2014 - 56, 2015 - 95, 2016 - 106, 2017 - 22