[PL] Mad Days 2011
Re: [PL] Mad Days 2011
Bardzo byśmy chcieli zmienić termin, jest to jednak zależne od wielu czynników, dlatego ciężko coś obiecać. Na pewno będziemy się starać.
Re: [PL] Mad Days 2011
Mam już załatwiony dojazd:) Mam nadzieję, że uda mi się z czymś nowym pokazać, jak nie to wystawię coś symbolicznego:).
Do zobaczenia na imprezie !
Do zobaczenia na imprezie !
Re: [PL] Mad Days 2011
@Ignis - po prostu robiąc konkurs w terminie 2-3 tygodni po Hussarze, narażacie się na to, że:
- część ludzi nie pozwoli sobie na szybki ponowny wyjazd, wybiorą więc tylko jedną z 2 opcji
- cześć ludzi nie zdąży pomalować nic nowego, więc pokażą albo odrzuty z Hussara albo to, czego nie zdążyli skończyć
a szkoda, bo impreza ma duży potencjał!
myślę, że w naszym kalendarzu to brakuje raczej wiosennej i zimowej imprezy malarskiej...
- część ludzi nie pozwoli sobie na szybki ponowny wyjazd, wybiorą więc tylko jedną z 2 opcji
- cześć ludzi nie zdąży pomalować nic nowego, więc pokażą albo odrzuty z Hussara albo to, czego nie zdążyli skończyć
a szkoda, bo impreza ma duży potencjał!
myślę, że w naszym kalendarzu to brakuje raczej wiosennej i zimowej imprezy malarskiej...
Re: [PL] Mad Days 2011
Zdajemy sobie z tego sprawę oczywiście. Tylko poniekąd jesteśmy tutaj uzależnieni od Falkonu, to w jego ramach odbywa się 1 edycja Mad Days. Zdecydowanie łatwiej jest organizować coś po raz pierwszy pod skrzydłami większej imprezy. Nie mniej jednak mamy już własne doświadczenia na polu organizacji i będziemy się starać aby w przyszłym roku była to impreza niezależna. Jak to wyjdzie? Ciężko powiedzieć, na pewno będziemy próbować.
Co do terminu to musimy dobrze sprawę przemyśleć pod względem m.in. terminów turniejów różnych systemów itd. Myślimy o marcu lub czerwcu.
Co do terminu to musimy dobrze sprawę przemyśleć pod względem m.in. terminów turniejów różnych systemów itd. Myślimy o marcu lub czerwcu.
Re: [PL] Mad Days 2011
W zimie są chyba Słoneczniki Van Gorka, o ile chłopakom będzie się chciało organizować w tym roku. To jest coś około Lutego.
W lecie(sierpień) mamy Sławolowego Gray Seera.
Termin rzeczywiście trochę nieprzychylny jest. Ja jak dobrze pójdzie to zawitam z resztą wieśniaków z Warszawy, ale wątpię żebym był w stanie pomalować coś nowego, raczej poprawie tu i ówdzie, to co udało mi się zmalować wcześniej, a czemu się "nie powiodło" .
Rozumiem wasze argumenty, że podłączenie się pod sporą imprezę daje sporo benefitów i zwiedzających nie tylko z nerdowego kółka pędzlaków, ale jak wspomniał Mahoń ma to swoje minusy.
Jeśli wchodzi to w grę to można coś pomyśleć o terminie majowym(może długi weekend ?) albo czerwcowym. To oczywiście tylko moje propozycje.
W lecie(sierpień) mamy Sławolowego Gray Seera.
Termin rzeczywiście trochę nieprzychylny jest. Ja jak dobrze pójdzie to zawitam z resztą wieśniaków z Warszawy, ale wątpię żebym był w stanie pomalować coś nowego, raczej poprawie tu i ówdzie, to co udało mi się zmalować wcześniej, a czemu się "nie powiodło" .
Rozumiem wasze argumenty, że podłączenie się pod sporą imprezę daje sporo benefitów i zwiedzających nie tylko z nerdowego kółka pędzlaków, ale jak wspomniał Mahoń ma to swoje minusy.
Jeśli wchodzi to w grę to można coś pomyśleć o terminie majowym(może długi weekend ?) albo czerwcowym. To oczywiście tylko moje propozycje.
-
- The Better Choice
- Posts: 17415
- Joined: 21 Jun 2005, o 17:41
- Location: Silesia, Poland
- Contact:
Re: [PL] Mad Days 2011
jesli moge cos zapronowac - marzec jakos tak wczesniej pomyslalem o 3 konkursach w polsce ladnie rozlozonych terminowo i lokalizacyjnie:
mad days - wiosna, lublin
grey seer - lato, gorzow
hussar - jesien, warszawa
w zimie ciezko sie jezdzi przydalby mi sie tez konkurs w pasie poludniowym wroclaw-katowice-krakow, zebym mial chociaz na jeden w miare blisko
na mad days w tym roku nie przyjade wlasnie z powodu zbieznosci terminow z hussarem (ktory jest dla mnie priorytetem), i taki problem bedzie wystepowal co roku. oczywiscie, nie zmuszam was do podejmowania akcji zmiany terminow, to wasza decyzja kiedy chcecie/mozecie zrobic impreze (klopoty i trudnosci organizacyjne sa mi mniej lub bardziej znane).
zycze udanej imprezy w calosci i wielu swietnych prac!
mad days - wiosna, lublin
grey seer - lato, gorzow
hussar - jesien, warszawa
w zimie ciezko sie jezdzi przydalby mi sie tez konkurs w pasie poludniowym wroclaw-katowice-krakow, zebym mial chociaz na jeden w miare blisko
na mad days w tym roku nie przyjade wlasnie z powodu zbieznosci terminow z hussarem (ktory jest dla mnie priorytetem), i taki problem bedzie wystepowal co roku. oczywiscie, nie zmuszam was do podejmowania akcji zmiany terminow, to wasza decyzja kiedy chcecie/mozecie zrobic impreze (klopoty i trudnosci organizacyjne sa mi mniej lub bardziej znane).
zycze udanej imprezy w calosci i wielu swietnych prac!
Re: [PL] Mad Days 2011
Jest jeszcze taka opcja, że jeśli uda się zmienić nam termin to i miasto być może zmieniłoby się na Radom.
Re: [PL] Mad Days 2011
Jeśli dobrze pamiętam rozmowę z Baśką na DMP w sierpniu u nas, to mówił, że SvG już nie będzie w 2012. Zawsze można to potwierdzićmr_Denial wrote:W zimie są chyba Słoneczniki Van Gorka, o ile chłopakom będzie się chciało organizować w tym roku. To jest coś około Lutego.
Re: [PL] Mad Days 2011
trochę szkoda, bo fajna to była impreza. niestety jak widać nie przetrwała próby czasu...