Page 1 of 4

[PL] Paćkanie matheo

Posted: 31 Mar 2013, o 01:03
by ja_matheo
Pierwszy post! Dobry wieczór.
Udało mi się pomalować w końcu coś godnego pokazania w tym zacnym gronie, więc nieśmiało prezentuję slayera z Forge World.
Kopcie, bijcie i nie zostawiajcie suchej nitki - mam parę swoich przemyśleń p.t. "co by tu jeszcze można", i jestem bardzo ciekaw ile z nich pokryje się z opinią widowni.

Image

Re: [PL] Paćkanie matheo

Posted: 31 Mar 2013, o 01:30
by Slawol
Cześć, witamy serdecznie na forum!

Miło widzieć kolejnego Miśka, który bawi się żołnierzykami i mamy nadzieję, że się zadomowisz szybko :) Godne tutaj są wszystkie prace, najważniejsze to się wspierać i razem bawić :)

A skopać to można nawet i mistrza świata, więc dla mnie to nie problem :mrgreen:

Dobra, no to wio!

Plusy:
- Krasnolud! Za temat modelu masz od razu +1 do zayebistości, niedawno pisałem w dziale Manufacturers, że ten wzór mi się na razie podoba. Super, że go pomalowałeś, teraz podoba mi się jeszcze bardziej w kolorze :D,
- schemat kolorów,
- tatuaże! Piękne są, równe, dokładnie i idealnie mi pasują do dzikiego, wściekłego Zabójcy,
- kolor skóry,
- metaliki,
- kolce, łuski mocze, czy co on tam ma,
- niezłe oczy.

Minusy:
- biedna podstawka. Jeśli to do oddziału w klocek bez wystających przeszkadzajek lub na zlecenie, to OK, ale jako heros indywidualny to kicha trochę,
- włosy są czerwone i dość jednolite, a mogłyby być nieco mocniej zróżnicowane (może niekoniecznie wchodzące zaraz w rude), na pewnio więcej cienia w kącikach bym dał (przy samej głowie), w rowkach między kosmykami itd. Same w sobie wyglądają dobrze, ale nie jest to wszystko, co można z nimi zrobić,
- skóra także mogłaby dostać więcej odcieni na twarzy, a na całym ciele więcej cienia, ew. przyciemnić doł pleców, a bary zrobić jaśniejsze (taki pseudozenital),
- wygolone miejsca na głowie można by nieco zabarwić, żeby zasymulować efekt porastania włosami, bo teraz to wygląda, jakby regulanie się żyletką wygładzał w tych miejsach. No i można by tam dać nieco cienia, żeby oddzielić krawędzie "czepkowatego" irokeza od skóry głowy,
- złote metaliki też są dość jednolite, a można by je wycieniować i rozjaśnić (albo może to mi się tak wydaje na moim monitorze),
- dla mnie osobiście to krew by się przydała na ostrzach toporów, ale ja już mam fioła na tym punkcie :D,
- zdjęcia dobre i ostre, ale trochę biją po oczach miejscami,
- brązowa pieszczocha na prawej łapie trochę spłaszczona,
- trzonki toprów można by albo nie można by jeszcze ciut rozjaśnić. Podobają mi się takie, jakie są, ale jaśniejsze też by mi się podobały :D
- fioletowe spodnie zamieniłbym na brązowe, żeby zgrać z pieszczochą na prawej łapie. Teraz mi do niczego nie pasują, ale sam odcień wyszedł Ci ładnie. Lubię po prostu mieć porządek na figurce i widzieć, że wszystko jest dobrze spasowane (tak jak u REDAVA niedawno się produkowałem). Taki już jestem, ale jeśli Tobie to pasuje na modelu to oczywiście Twoja wola :)

I to tyle z kopania, bo ogólnie to widać, że machasz zdrowo pędzlem i brakuje tutaj tylko efektów i dodatków. Jeszcze jedna uwaga odnośnie tatuaży: jeśli są dość nowe, to może i takie czarne są w porządku, ale jeśli to zaprawiony wojownik, to widziałbym je nieco przygaszone odcieniem skóry, właściwie to zabarwioną wodą z kolorem skóry, żeby je nieco "wtopić" i będą wtedy bledsze :)

Re: [PL] Paćkanie matheo

Posted: 31 Mar 2013, o 01:47
by ja_matheo
Owszem, to było zlecenie dla klienta który lubi czasem pograć, więc nie szalałem zbytnio z podstawką (dla całej trójki krasnoludów z tego setu zakupiłem podstawki u Scibora).
Póki co moje przemyślenia pokrywają się w 100% z uwagami. Dopiero co zaczynam się bawić różnymi kolorami na skórze, więc wychodzi mi to trochę nieśmiało.
Fioletowe nogawki to także łuski, myślałem czy może nie zrobić ich też zielonych ale bałem się trochę monotonii, może niesłusznie bo faktycznie trochę się cyrk zrobił jeśli chodzi o ilość kolorów.
No i złoto - wciąż szukam dobrego sposobu cieniowania Liquid Gold od Vallejo. Na tej figurce próbowałem starych inków Citadela, ale za dużo koloru dawały (na tyle że jeden element dzielił się wizualnie na kilka innych). Może to kwestia rozwodnienia jeszcze bardziej?
Dzięki za uwagi, następny dorf będzie lepszy :)

Re: [PL] Paćkanie matheo

Posted: 31 Mar 2013, o 01:54
by Slawol
Z tym złotem to popróbuj jeszcze zmiany samego koloru, a nie używaj tylko samego washa/inka. Na ostrzach przecież sobie poradziłeś bardzo dobrze, metal jest przyciemniany. Tak samo ze złotem się postępuje.

Wash/ink wlewa się tylko w rowki i zmienia nieco odcień, ale nie zmienia koloru podstawowego w takim stopniu, by było to cieniowanie, wciąż widać jeden kolor pod spodem. Tutaj trzeba już bazę mieć inną, ew. poprawiać wielokrotnie washami albo laseunkami, żeby w pewnym stopniu mocno przyciemnić dany element i zakryć kolor bazowy. A im mocniej rozcieńczysz farbę (bazę, wash, czy ink) - tym bardziej będzie przebijać, to wiadomo :)

Na sam koniec można dodać srebrnego do złota i wyciągnąć krawędzie i wypukłości :)

Re: [PL] Paćkanie matheo

Posted: 31 Mar 2013, o 06:51
by Demi_morgana
Fajna dziarka - witam w skrzynce :)

Re: [PL] Paćkanie matheo

Posted: 31 Mar 2013, o 07:20
by quidamcorvus
Matheo fajnie że jesteś na CofC. A co do modelu to jak już pisałem na blogu podoba mi się :D A konstruktywnej krytyki jest Sławol :mrgreen:

Re: [PL] Paćkanie matheo

Posted: 3 Apr 2013, o 14:21
by Nameless
quidamcorvus wrote:Matheo fajnie że jesteś na CofC.
tez ze slaska?

Re: [PL] Paćkanie matheo

Posted: 3 Apr 2013, o 18:47
by ja_matheo
Nameless wrote:tez ze slaska?
Z QC znamy się tylko z otchłani Internetu :)

Fizyczne jestem w Warszawie.

Re: [PL] Paćkanie matheo

Posted: 3 Apr 2013, o 19:07
by Demi_morgana
Łeee... :roll:

:wink:

Re: [PL] Paćkanie matheo

Posted: 3 Apr 2013, o 19:08
by Nameless
no wlasnie, leee. jakby nas bylo 3, to juz mozna team silesia stworzyc ;)