Żywicę to by można polakierować jakimśtwardym lakierwm bezbarwnym i potem to polerować - tyle że to domena modelarzy samochodowych, a ja ani nie umiem, ani nie bardzo mam ochotę na wydawanie kasiory na jakieś specjalistyczne lakiery, ściereczki polerskie czy pasty - skoro miałbym tego użyć raz. Miałem gdzieś pastę tamiyi, tylko znaleźć nie mogę. Poszukam jeszcze
Koparka jest firmy Kibri, w kolejkowej skali H0. Do kolejek jest całą masa sprzętu budowlanego, w tej sklai ceny są w granicach 50-150zł. Kibri akurat (nie wiem jak z innymi producentami, to mój pierwszy "kolejkowy" model) robi zestawy zarówno do samodzielnego montażu, jak i już gotowe. Koparkę kupiłem jako ten pierwszy rodzaj. W pudełku kilka plastikowych różnokolorowych ramek, gumowe dośćtwarde gąsienice, przeźroczysta ramka z oszkleniem, instrukcja dość nijaka i duży arkusz oznaczeń - chyba dodająjeden arkusz do większej serii modeli. Fajnie że duży, gorzej że to nie typowo modelarskie wodne kalkomanie, a zwykła naklejka wydrukowana na przeźroczystej folii. Trzeba samodzielnie wycinaći naklejać. Po lakierowaniu naklejki jednak nie wyglądają źle, obawiałem się że będzie gorzej. Koparkę dorwałem na allegro, można szukać tam bądź w sklepach dla kolejkowców - z tego co widzę dość duży wybór jest w makieciarz.pl - nie korzystałem z tego sklepu póki co, więc o jakości serwisu się nie wypowiem
[PL] Różne malowanki
Forum rules
Prosimy, abyście w tym dziale starali się zamieszczać prace i dyskusje na temat gotowych modeli. Jeśli macie fotki WIP (tzn. z przebiegu prac), to zamieśćcie je w stosownym dziale i ewentualnie podajcie link do takiego tematu w poście z gotową pracą.
Prosimy, abyście w tym dziale starali się zamieszczać prace i dyskusje na temat gotowych modeli. Jeśli macie fotki WIP (tzn. z przebiegu prac), to zamieśćcie je w stosownym dziale i ewentualnie podajcie link do takiego tematu w poście z gotową pracą.
Re: [PL] Różne malowanki
Kolejne dzyndzle:
Aszlyn d'cośtam
Click to see full-sized image
I speedpaintowy Juggernaut:
Click to see full-sized image
Aszlyn d'cośtam
Click to see full-sized image
I speedpaintowy Juggernaut:
Click to see full-sized image
Re: [PL] Różne malowanki
babeczka z flagą - gdzie się podziało światło na NMM? Lewa strona fajna, a prawa to widać, że olałeś po całości... Symbol na fladze też taki nijaki.
Jacek - Tutaj blachy fajniejsze, NMM o wiele lepsze. Sam pancerz mi się nie podoba, jak ziemniak wytarzany w ziemi. Zadrapania są ok, ale nie są podkreślone w żaden sposób. Myślę, że jakbyś walnął jakiś hajlajt na dole to by to ożyło.
Taka ot bardziej lub mniej konstruktywna krytyka Ogólnie rzecz biorąc ludziki fajne, ale jakby je doszlifować bardzo dużo by zyskały.
Jacek - Tutaj blachy fajniejsze, NMM o wiele lepsze. Sam pancerz mi się nie podoba, jak ziemniak wytarzany w ziemi. Zadrapania są ok, ale nie są podkreślone w żaden sposób. Myślę, że jakbyś walnął jakiś hajlajt na dole to by to ożyło.
Taka ot bardziej lub mniej konstruktywna krytyka Ogólnie rzecz biorąc ludziki fajne, ale jakby je doszlifować bardzo dużo by zyskały.
Re: [PL] Różne malowanki
Zasadniczo się zgadzam - no może poza ziemniakiem, mi się ten schemat podoba, pewnie przez moje militarno pancerne naleciałości
Baba była zamówiona, skoro klient był wielce zadowolony z tego jak wygląda, to co się mam spinać
A w ogóle, to z Ciebie jest przekozak, mi to póki co to jeszcze wszystko wychodzi z dość dużym wysiłkiem. Z czasem mam nadzieję uzyskać większą swobodę, łatwość i szybkość pracy, tak żeby do etapu dopieszczania detali zdążyć dotrzeć przed znudzeniem i zniechęceniem daną figurką
Baba była zamówiona, skoro klient był wielce zadowolony z tego jak wygląda, to co się mam spinać
A w ogóle, to z Ciebie jest przekozak, mi to póki co to jeszcze wszystko wychodzi z dość dużym wysiłkiem. Z czasem mam nadzieję uzyskać większą swobodę, łatwość i szybkość pracy, tak żeby do etapu dopieszczania detali zdążyć dotrzeć przed znudzeniem i zniechęceniem daną figurką
Re: [PL] Różne malowanki
Cierpliwości młody padawanieReynevan wrote:Zasadniczo się zgadzam - no może poza ziemniakiem, mi się ten schemat podoba, pewnie przez moje militarno pancerne naleciałości
Baba była zamówiona, skoro klient był wielce zadowolony z tego jak wygląda, to co się mam spinać
A w ogóle, to z Ciebie jest przekozak, mi to póki co to jeszcze wszystko wychodzi z dość dużym wysiłkiem. Z czasem mam nadzieję uzyskać większą swobodę, łatwość i szybkość pracy, tak żeby do etapu dopieszczania detali zdążyć dotrzeć przed znudzeniem i zniechęceniem daną figurką
Znam skądś to co napisałeś odnośnie znudzenia się figsem. Z moich obserwacji i rozmów z różnymi malarzami i amatorami malowania wynika, że każdy ma jakieś niedokończone figsy (ja też mam całkiem pokaźną kolekcję "kiedyś na pewno dokończę" - taaaa, na pewno) i zazwyczaj te ludki/modele potrafią leżeć latami na półce albo w jakimś ustronnym miejscu. Także stan porzucenia modelu to jest chyba coś normalnego w tej zabawie
Dobrze jest sobie wyznaczyć np. jakieś ramy czasowe w których chcesz skończyć model i poświęcić na niego tyle czasu ile jest planowo. Wtedy masz motywację żeby pokazać światu "że co? ja nie dam rady?". Musisz też kombinować jak coś zrobić lepiej i szybciej..
Ostatnio rozmawiałem z jednym naprawdę dobrym i dokładnym modelarzem i gość mi pokazał jakiśtam model. Zapytałem jak robił zacieki (specjalnie nie urywały dupy) a on na to, że robił je akrylami i czasem lubi posiedzieć 2h i bawić się z jednym zaciekiem.
Mnie coś takiego nie bawi, bo po co się męczyć skoro lepsze zacieki można zrobić olejami. Podobnych przypadków jest tysiące jak czasami ktoś lubi marnować czas, w którym można by już skończyć model.
Ot takie luźne moje przemyślenia
Re: [PL] Różne malowanki
Nie spiesz się, Miśku, każdy maluje w swoim tempie i uzyskuje konkretne efekty. Sam styl malarski też ma duży wpływ na to, co i jak się robi i ile czasu to zajmuje Jednie malują powierzchniowo, inni tylko wyciągają kanty i budują światełko, pozostawiając resztę "niedomalowaną" (tzn. w cieniu) jeszcze inni robią miliony przejść, żeby wszystko było idealnie gładkie.
Jeśli czujesz, że np. na otarcia pancerza potrzebujesz przez 2 godziny bawić się gąbką, to niech tyle to zajmie. No, co prawda jeden zaciek robić 2 godziny, to też trochę długo się wydaje, chyba że ktoś walnie taki weathering, że szczena opadnie od realizmu
Pełno jest prac, które mają przejechane krawędzie pędzlem i mają zamazane elementy farbą, która nijak nie imituje zniszczeń. I tak dalej i tak dalej...
A odnośnie samych prac:
1. Ta filoetowa laska podoba mi się oczywiście ze względu na fiolet, bo lubię ten kolor. Za to technicznie to coś niecoś mi tu nie pasuje... Płaszcz nie jest dość staranny. Przede wszystkim nie ma pozalepianych dziurek na powierzchni i przez to traci wizualnie. Brakuuje mi też mocniejszych różnic przy cieniowaniu i głębszych cieni z tyłu. Od przodu jest OK.
Sztandar jest ładnie oświetlony, ale tylko sztandar, natomiast korona na całej powierzchni jest zbyt jednolita, a widać, że szmata wpada w cień bardziej.
Twarz wydaje się ładna, ale nie widać na takiej małej fotce, przydałoby się zbliżenie.
Pancerz i reszta detali niezłe, choć obie nogi są dziwne. Jedna szara na całej powierzchni, a druga w połowie czarna, jakby w tamtym miejscu słońce było w zenicie Trochę mi się to wszystko razem gryzie, chyba że tyczka od sztandaru wszystko aż tak zasłania, co jest za nią.
2. Szybki łazik jest szybki i to widać. Ale jakiś średni poziom trzyma - i dokładności i bogactwa detali i śladów eksploatacji, więc z taką oceną go zostawię
Jeśli czujesz, że np. na otarcia pancerza potrzebujesz przez 2 godziny bawić się gąbką, to niech tyle to zajmie. No, co prawda jeden zaciek robić 2 godziny, to też trochę długo się wydaje, chyba że ktoś walnie taki weathering, że szczena opadnie od realizmu
Pełno jest prac, które mają przejechane krawędzie pędzlem i mają zamazane elementy farbą, która nijak nie imituje zniszczeń. I tak dalej i tak dalej...
A odnośnie samych prac:
1. Ta filoetowa laska podoba mi się oczywiście ze względu na fiolet, bo lubię ten kolor. Za to technicznie to coś niecoś mi tu nie pasuje... Płaszcz nie jest dość staranny. Przede wszystkim nie ma pozalepianych dziurek na powierzchni i przez to traci wizualnie. Brakuuje mi też mocniejszych różnic przy cieniowaniu i głębszych cieni z tyłu. Od przodu jest OK.
Sztandar jest ładnie oświetlony, ale tylko sztandar, natomiast korona na całej powierzchni jest zbyt jednolita, a widać, że szmata wpada w cień bardziej.
Twarz wydaje się ładna, ale nie widać na takiej małej fotce, przydałoby się zbliżenie.
Pancerz i reszta detali niezłe, choć obie nogi są dziwne. Jedna szara na całej powierzchni, a druga w połowie czarna, jakby w tamtym miejscu słońce było w zenicie Trochę mi się to wszystko razem gryzie, chyba że tyczka od sztandaru wszystko aż tak zasłania, co jest za nią.
2. Szybki łazik jest szybki i to widać. Ale jakiś średni poziom trzyma - i dokładności i bogactwa detali i śladów eksploatacji, więc z taką oceną go zostawię
Re: [PL] Różne malowanki
o, przegapiłem Sławolową krytykę i się nie odniesłem - ale teraz przeczytuję i postaram się wziąć do serca
Nowość - 120mm, KFS Miniatures
Nowość - 120mm, KFS Miniatures
Re: [PL] Różne malowanki
o widze, ze motyw battlefieldowy sie pojawil. Fajna figurka, jednak widzialem lepsze prace w Twoim wykonaniu. Niemniej jednak udana miniatur jak najbardziej.
Re: [PL] Różne malowanki
Ładnie, ale nie rozumiem tego światełka... Wiem, że to na podstawie obrazka z Battlefield 3, ale dalej nie rozumiem
Podstawki nawet nie ma, więc nie komentuję. Samo malowanie tecznicznie jest dokładnie i staranne, ale nie mogę zrozumieć jednej rzeczy, która się powtarza często i gęsto: dlaczego twarze modeli (czy to w dużej skali, czy też przy popiersiach) zawsze są tak mocno rozjaśniane, a reszta elementów już nie? Przecież hełm jest na czubku głowy, a jest prawie cały ciemny od czoła, za to z tyłu jasny.
OK, rozumiem, że inny materiał, że może światło pochłania, no ale nie jest w ogóle rozjaśniony zgodnie ze światłem na twarzy na przykład I to nie tylko u Ciebie widać takie momenty. Za to policzki pod oczami mają ostre oświetlenie, a widać, że twarz jest schowana pod abażurem
Mundur jest niezły, spodnie wyszły lepiej (lewa noga cofnięta i faktycznie w cieniu). Rewelacyjne buty i ochraniacze na nogach, tutaj realizm jest widoczny
Ogólnie model ma klimat, nie do końca mój styl, ale podobać się podoba
Udało Ci się coś na konkursie w Łasku ugrać?
Podstawki nawet nie ma, więc nie komentuję. Samo malowanie tecznicznie jest dokładnie i staranne, ale nie mogę zrozumieć jednej rzeczy, która się powtarza często i gęsto: dlaczego twarze modeli (czy to w dużej skali, czy też przy popiersiach) zawsze są tak mocno rozjaśniane, a reszta elementów już nie? Przecież hełm jest na czubku głowy, a jest prawie cały ciemny od czoła, za to z tyłu jasny.
OK, rozumiem, że inny materiał, że może światło pochłania, no ale nie jest w ogóle rozjaśniony zgodnie ze światłem na twarzy na przykład I to nie tylko u Ciebie widać takie momenty. Za to policzki pod oczami mają ostre oświetlenie, a widać, że twarz jest schowana pod abażurem
Mundur jest niezły, spodnie wyszły lepiej (lewa noga cofnięta i faktycznie w cieniu). Rewelacyjne buty i ochraniacze na nogach, tutaj realizm jest widoczny
Ogólnie model ma klimat, nie do końca mój styl, ale podobać się podoba
Udało Ci się coś na konkursie w Łasku ugrać?
Re: [PL] Różne malowanki
Szczerze powiedziawszy to ja też nie wiem po co sobie montować zapaloną flarę na polu bitwy - zakładam że w nocy w świetlika trafić łatwiej, ale może się nie znam
Podstawki nie ma w związku z presją czasową, tym bardziej że design boxarta jej specjalnie nie wymagał.
W Łasku udało się otrzymać 6 wyróżnień (startowałem w 6 klasach, więc pełna pula) oraz dodatkowo nagrodę specjalną "Za zadziwienie" (czy jakoś tak) od jednego z klubów modelarskich - to za Brandy.
Z nowości - inna beczka, czyli VsKfz 617 w skali 1/35
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Podstawki nie ma w związku z presją czasową, tym bardziej że design boxarta jej specjalnie nie wymagał.
W Łasku udało się otrzymać 6 wyróżnień (startowałem w 6 klasach, więc pełna pula) oraz dodatkowo nagrodę specjalną "Za zadziwienie" (czy jakoś tak) od jednego z klubów modelarskich - to za Brandy.
Z nowości - inna beczka, czyli VsKfz 617 w skali 1/35
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image