Re: [PL] Nameless w 2011
Posted: 20 Dec 2011, o 22:12
A ja Ci powiem, że robisz świetne drzewka! Tak, słupki też i inne elementy otoczenia, ale pogadajmy o figurkach
1. Space Marine
Sensacja w Gorzowie i całe szczęście, że mi wtedy z ręki nie wypadł z wrażenia Malowanie przede wszystkim spójne i kolorystyka mi odpowiada. Rozmieszczenie kolorów na poszczególnych elementach też mi pasuje. No i podstawka także się nadaje tematem, a przynajmniej wg mnie ładnie się komponuje.
Malowanie na pewno możesz pokazać nam lepsze, więc więcej się nie czepiam Powiem tylko, że ręka trzymająca meltę jest zababrana na czarno i nic a nic tam nie zaznaczyłeś. To mi się najbardziej w oczy rzuciło.
2. Krasnal
No i tutaj zachwyt mój wielki, serio! Drzewko się rewelacyjnie owija wokół tego fragmentu budowli, czy co to tam jest. Mam tylko uwagę odnośnie samego wykonania - nie jestem pewien, ale wygląda mi to na zwykłe, surowe drzewko. Uważam, że naturalne elementy trzeba jednak malować albo chociaż w pewnym stopniu zespolić z podstawką/tematem pracy/teren itd. W modelarstwie tradycyjnym tego aż tak nie widać, ale tutaj, przy malowaniu fantastycznym - za mocno mi to czasami odstaje i to widzę ogólnie w różnych pracach w Internecie. Zupełnie jakby to był tylko badyl przyklejony do podstawki, mimo że pasuje idealnie kształtem i w ogóle.
Sam gdzieś kiedyś wspominałeś, że elementy naturalne (np. gałęzie) potrafią dobrze wyglądać jako drzewko, a niektóre nie potrafią. Ja do tego dołożyłbym trochę modelarskiej roboty i będzie cacy.
Samo malowanie figurki typowe dla Ciebie: ostre, kontrastowe i wyraźne. Na pewno nie pasuje mi na trzonku topora odcień czerwieni i pochodne. Same schody i fragment łuku bardzo mi przypadły do gustu.
3. Manhunter
Ze wszystkich prac tutaj mi się ten badyl najmniej podoba, ale i tak nie jest najgorszy Malowanie modelu poprawiłbym zwłaszcza na skórze, która teraz wygląda dla mnie trochę, jak świnie wiszące w rzeźni Serio, nie obraź się, ale w horrorach tak wygląda człowiek obdarty ze skóry (na żywo nie widziałem - jeszcze )
Za to drewno rewelacyjne! I światło na nim. Reszta detali w Twoim stylu, który wyżej krótko opisałem. Sam dobór kolorów jak najbardziej mi pasuje, ale skóra jest zdecydowanie zbyt krwista.
4. Judas
Świetny ten model jest, malowałem go kieeedyś dawno Porażką jest jego płaszcz, ale widzę, że nie doklejałeś
Malowanie wampirze, nie powiem: blady jest, ma czerwieni trochę w ciuchach i zbroja złota. Podoba się.
Za to drzewko jest zarąbiste! Ech, znów zachwalam podstawkę... Marta się wścieknie, że Jej konkurencja rośnie w błyskawicznym tempie I jest w jesiennym klimacie, choć mi wygląda już na zaczątki zimy - ale to pewnie wina ostrej i jasne fotki
A tak serio: już gdzieś kiedyś rozmawiałem o Twoich pracach i jedno masz opanowane: kompozycję! Serio. Ile razy oglądam Twoje prace, to widać dopasowanie terenu, dodatków, a także ich rozmieszczenie, co jest bardzo ważne. Umiesz zbudować scenkę, która jest wyważona, nie przesadzona, a nawet dopasowana do pozy modelu. Jeśli model jest jakiś taki zwarty i niezbyt dynamiczny, to robisz "otoczkę", kiedy model jest pochylony - robisz jakąś taką "przeciwwagę" z terenu itd... Nie ma pustych, niepotrzebnych miejsc u Ciebie i na GS-ie w Gorzowie już to chyba kiedyś wspominałem przy tej pracy z innym drzewkiem, chyba zwycięskiej zresztą
1. Space Marine
Sensacja w Gorzowie i całe szczęście, że mi wtedy z ręki nie wypadł z wrażenia Malowanie przede wszystkim spójne i kolorystyka mi odpowiada. Rozmieszczenie kolorów na poszczególnych elementach też mi pasuje. No i podstawka także się nadaje tematem, a przynajmniej wg mnie ładnie się komponuje.
Malowanie na pewno możesz pokazać nam lepsze, więc więcej się nie czepiam Powiem tylko, że ręka trzymająca meltę jest zababrana na czarno i nic a nic tam nie zaznaczyłeś. To mi się najbardziej w oczy rzuciło.
2. Krasnal
No i tutaj zachwyt mój wielki, serio! Drzewko się rewelacyjnie owija wokół tego fragmentu budowli, czy co to tam jest. Mam tylko uwagę odnośnie samego wykonania - nie jestem pewien, ale wygląda mi to na zwykłe, surowe drzewko. Uważam, że naturalne elementy trzeba jednak malować albo chociaż w pewnym stopniu zespolić z podstawką/tematem pracy/teren itd. W modelarstwie tradycyjnym tego aż tak nie widać, ale tutaj, przy malowaniu fantastycznym - za mocno mi to czasami odstaje i to widzę ogólnie w różnych pracach w Internecie. Zupełnie jakby to był tylko badyl przyklejony do podstawki, mimo że pasuje idealnie kształtem i w ogóle.
Sam gdzieś kiedyś wspominałeś, że elementy naturalne (np. gałęzie) potrafią dobrze wyglądać jako drzewko, a niektóre nie potrafią. Ja do tego dołożyłbym trochę modelarskiej roboty i będzie cacy.
Samo malowanie figurki typowe dla Ciebie: ostre, kontrastowe i wyraźne. Na pewno nie pasuje mi na trzonku topora odcień czerwieni i pochodne. Same schody i fragment łuku bardzo mi przypadły do gustu.
3. Manhunter
Ze wszystkich prac tutaj mi się ten badyl najmniej podoba, ale i tak nie jest najgorszy Malowanie modelu poprawiłbym zwłaszcza na skórze, która teraz wygląda dla mnie trochę, jak świnie wiszące w rzeźni Serio, nie obraź się, ale w horrorach tak wygląda człowiek obdarty ze skóry (na żywo nie widziałem - jeszcze )
Za to drewno rewelacyjne! I światło na nim. Reszta detali w Twoim stylu, który wyżej krótko opisałem. Sam dobór kolorów jak najbardziej mi pasuje, ale skóra jest zdecydowanie zbyt krwista.
4. Judas
Świetny ten model jest, malowałem go kieeedyś dawno Porażką jest jego płaszcz, ale widzę, że nie doklejałeś
Malowanie wampirze, nie powiem: blady jest, ma czerwieni trochę w ciuchach i zbroja złota. Podoba się.
Za to drzewko jest zarąbiste! Ech, znów zachwalam podstawkę... Marta się wścieknie, że Jej konkurencja rośnie w błyskawicznym tempie I jest w jesiennym klimacie, choć mi wygląda już na zaczątki zimy - ale to pewnie wina ostrej i jasne fotki
A tak serio: już gdzieś kiedyś rozmawiałem o Twoich pracach i jedno masz opanowane: kompozycję! Serio. Ile razy oglądam Twoje prace, to widać dopasowanie terenu, dodatków, a także ich rozmieszczenie, co jest bardzo ważne. Umiesz zbudować scenkę, która jest wyważona, nie przesadzona, a nawet dopasowana do pozy modelu. Jeśli model jest jakiś taki zwarty i niezbyt dynamiczny, to robisz "otoczkę", kiedy model jest pochylony - robisz jakąś taką "przeciwwagę" z terenu itd... Nie ma pustych, niepotrzebnych miejsc u Ciebie i na GS-ie w Gorzowie już to chyba kiedyś wspominałem przy tej pracy z innym drzewkiem, chyba zwycięskiej zresztą